Nie żyje Bogusław Cygan

Informację o śmierci zawodnika opublikowała na swojej oficjalnej stronie drużyna Szombierek Bytom, w której wychowanek Uranii Ruda Śląska rozpoczynał swoją przygodę z seniorskim futbolem i zadebiutował w najwyższej klasie rozgrywkowej w sezonie 1987/1988.

Napastnik za sprawą dobrych występów we wspomnianym klubie przeniósł się do Górnika Zabrze. W jego barwach zanotował bardzo udany rok i zapracował sobie na transfer do Lausanne-Sport. Cygan nie zabawił zbyt długo w szwajcarskim zespole i po zakończeniu rundy jesiennej wrócił do Polski, gdzie podpisał kontrakt ze Stalą Mielec. I to właśnie w szeregach tej drużyny odniósł największy indywidualny sukces, jakim było zdobycie korony króla strzelców Ekstraklasy w sezonie 1994/1995.

Bramkostrzelny piłkarz na późniejszym etapie swojej kariery próbował jeszcze swoich sił w Śląsku Wrocław, Polonii/Szombierki Bytom oraz Polonii Łaziska Górne. Po zawieszeniu korków na kołku szukał szczęścia w trenerce, ale ze względów rodzinnych nie mógł w pełni poświęcić się nowej roli.

Kilka miesięcy temu w „Ekstraklasie po godzinach” pojawił się materiał, w którym Paweł Grabowski rozmawiał z Bogusławem Cyganem.