Nie żyje George Cohen. Mistrz świata z 1966 roku i legenda Fulham

Nie żyje George Cohen. Mistrz świata z 1966 roku i legenda Fulham fot. Fulham
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz
Źródło: Fulham

W wieku 83 lat zmarł George Cohen. Jeden z ostatnich żyjących angielskich mistrzów świata z 1966 roku.

Smutne wieści odnośnie śmierci byłego znakomitego piłkarza przekazali przedstawiciele Fulham, gdzie George Cohen spędził całą profesjonalną karierę.

Anglik pracował początkowo w angielskim klubie jako członek obsługi naziemnej i dopiero po kilkunastu miesiącach doczekał się otrzymania szansy w seniorskim zespole, kiedy to zadebiutował jako 17-latek w meczu przeciwko Liverpoolowi w marcu 1957 roku.

Potem gracz występujący na prawej obronie budował systematycznie swoją pozycję w stołecznej drużynie, z którą wywalczył awans do krajowej, gdzie potwierdzał wysoką wartość, co zaowocowało otrzymaniem przez niego powołania do reprezentacji prowadzonej przez Alfa Ramseya w maju 1964 roku.

Cohen zadebiutował w towarzyskim starciu z Urugwajem i w późniejszym okresie stał się podstawowym defensorem w układance selekcjonera „Trzech lwów”.

Dzięki temu zapisał się w historii angielskiego futbolu poprzez sięgnięcie z zespołem po tytuł najlepszej ekipy globu w 1966 roku. Defensor wystąpił we wszystkich spotkaniach na wspomnianym mundialu i teraz dołączył do rzeszy zmarłych w ostatnich latach kolegów.

Wśród żyjących piłkarzy reprezentacji Anglii ze wspomnianych Mistrzostw Świata znajdują się jeszcze Ian Callaghan, Bobby Charlton, Terry Paine, George Eastham i Geoff Hurst.

Po tym turnieju prawy obrońca wystąpił jeszcze w kilku pojedynkach międzynarodowych i niedługo później zakończył profesjonalną karierę w 1969 roku, zamykając ją na 459 występach w klubie oraz 37 w kadrze.

Po zawieszeniu korków na kołku próbował swoich sił w zawodzie trenera poprzez prowadzenie młodzieżowej drużyny Fulham oraz reprezentacji Anglii do lat 23. Cohen nie osiągał jednak oczekiwanych rezultatów i dlatego postanowił rozstać się definitywnie z futbolem, aby dorobić się na rynku nieruchomości.

Legenda londyńskiego klubu pokazała się ostatni raz publicznie przy okazji odsłonięcia swojego pomnika przy Craven Cottage w październiku kończącego się roku.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Wisła Kraków nie pozbędzie się zawodnika. Wraca z wypożyczenia [OFICJALNIE] Wisła Kraków nie pozbędzie się zawodnika. Wraca z wypożyczenia [OFICJALNIE] Bartosz Śpiączka „utrzyma się” w Ekstraklasie?! Bartosz Śpiączka „utrzyma się” w Ekstraklasie?! Dani Olmo zdecydował o swojej przyszłości Dani Olmo zdecydował o swojej przyszłości Liverpool wykorzysta atut dyrektora sportowego? Może okazać się kluczem do sprowadzenia obiecującego obrońcy Liverpool wykorzysta atut dyrektora sportowego? Może okazać się kluczem do sprowadzenia obiecującego obrońcy Real Madryt z nietypowym pomysłem na zastąpienie Karima Benzemy Real Madryt z nietypowym pomysłem na zastąpienie Karima Benzemy Za taką kwotę Chelsea pozwoli odejść Mateo Kovačiciowi Za taką kwotę Chelsea pozwoli odejść Mateo Kovačiciowi Legia Warszawa ma chętnego na niechcianego obrońcę. Jeden warunek Legia Warszawa ma chętnego na niechcianego obrońcę. Jeden warunek

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy