Nie żyje Tony Hateley

W dniu dzisiejszym zmarł Tony Hateley, były piłkarz między innymi Liverpoolu i Chelsea. Miał 72 lata.

Angielski napastnik swoją piłkarską karierę zaczynał w 1958 roku jako piłkarz Notts County. Po sześciu latach spędzonych w tym zespole przeniósł się do Aston Villi, gdzie dalej imponował skutecznością, która poskutkowała transferem do Chelsea, za rekordową wówczas w historii klubę kwotę 100 tysięcy funtów. Po nie do końca udanym sezonie spędzonym w Londynie odszedł do Liverpoolu, bijąc tym razem rekord transferowy drużyny z Anfield Road. Transakcja kosztowała wtedy "The Reds" 96 tysięcy funtów.

To właśnie Liverpool, mimo faktu, iż Hateley spędził w nim tylko sezon, był najbardziej utożsamiany z Anglikiem, który w 52 występach 26 razy pokonywał bramkarza druzyny przeciwnej. Po zakończeniu kariery był bowiem aktywnym członkiem Związku Byłych Piłkarzy Liverpoolu. 

W jego ślady poszedł także syn Mark, który grał między innymi w AS Monaco i AC Milan. Był także 32-krotnym reprezentantem Anglii. Z kolei jego wnuk Tom, a syn wspomnianego Marka, w styczniu został nowym piłkarzem Śląska Wrocław.