Niechciany transfer Georginio Wijnalduma. Wszystko przez PSG
2024-03-19 16:27:36; Aktualizacja: 8 miesięcy temuGeorginio Wijnaldum wyznał, że przed wzmocnieniem Al-Ettifaq marzył o powrocie do Feyenoordu Rotterdam. Operacja nie została jednak zrealizowana przed wysokie wymagania finansowe Paris Saint-Germain.
Kiedy umowa Holendra z Liverpoolem dobiegała końca, był on na szczycie i na brak oferty oczywiście nie narzekał. Wówczas batalię o jego podpis stoczyły FC Barcelona oraz PSG.
Początkowo gracz skłaniał się ku dołączeniu do ekipy z Hiszpanii, ale ostatecznie zmienił zdanie i wybrał Ligue 1.
Z perspektywy czasu nie była to najlepsza decyzja. Piłkarz na Parc des Princes grał poniżej oczekiwań, a ponadto miał problemy z regularnymi występami.Popularne
Latem 2022 roku środkowy pomocnik trafił do Romy, jednak już na samym początku doznał złamania i musiał pauzować przez sześć miesięcy.
Kiedy już Georginio Wijnaldum wrócił, zaprezentował kilka lepszych występów, ale to było za mało, aby Włosi go zatrzymali.
Po zakończeniu sezonu 2022/2023 paryżanie nie zamierzali robić upustów i chcieli zarobić jak najwięcej na odejściach niechcianych zawodników.
33-latek odczuł to na własnej skórze. Mimo że planował powrót do Feyenoordu Rotterdam, to nie było mu dane.
– Bardzo chciałem trafić do Feyenoordu, ale PSG zażądało dziesięciu milionów euro, a do tego doszła moja pensja. Musiałbym zrzec się dużej kwoty, a tego nie chciałem. Nie było też zbyt wielu innych opcji, mówię szczerze. W końcu wybrałem Arabię Saudyjską – wyznał.
Ostatecznie doświadczony gracz środka pola wzmocnił za osiem milionów euro Al-Ettifaq, w którym wrócił do wysokiej formy, co zaprocentowało powrotem do kadry „Oranje”.
Dorobek Wijnalduma prezentuje się następująco: 21 występów, siedem trafień oraz trzy asysty.