Niecodzienna sytuacja w IV lidze. Od bójki do miejsca w jedenastce kolejki

2025-03-26 15:41:12; Aktualizacja: 3 dni temu
Niecodzienna sytuacja w IV lidze. Od bójki do miejsca w jedenastce kolejki Fot. Phillip Kofler | Pixabay
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Dominik Pasternak [TVP Sport]

Patryk Zygmunt na jednym z treningów uderzył Tomasza Majbę. Po wszystkim doszło do przeprosin, a Orzeł Przeworsk z tą dwójką w składzie pokonał Strug Tyczyn 3:2 - informuje Dominik Pasternak z TVP Sport.

Orzeł Przeworsk i Strug Tyczyn to zespoły z dolnych rejonów tabeli IV ligi w grupie podkarpackiej. W ostatnim meczu ta pierwsza ekipa pokonała tą drugą w stosunku 3:2.

Podczas zawodów dwukrotnie do siatki dla Orła trafił Patryk Zygmunt, a asystę przy bramce Rafała Michalaka zanotował Tomasz Majba.

Następnie ta dwójka znalazła się w jedenastce kolejki.

Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie sytuacja z jednego z treningów. Jak poinformował Dominik Pasterniak, Zygmunt uderzył Majbę.

Jako że ojciec poszkodowanego jest członkiem rady miasta, zajście trzeba było prędko wyjaśnić. Ostatecznie agresor zdecydował się na przeprosiny.

Niedługo potem ta dwójka znalazł się w składzie drużyny z Przeworska i odegrała kluczową rolę w zwycięstwie.

„W czwartoligowym Orle Przeworsk doszło do niecodziennej sytuacji. Dwaj zawodnicy: Patryk Zygmunt i Tomasz Majba na jednym z treningów starli się ze sobą i

doszło do rękoczynów. Zygmunt uderzył Majbę. Okazało się, że ojciec poszkodowanego zasiada w radzie miasta i daje pieniądze na klub. Trzeba więc było szybko

wyjaśnić sytuację. Tak się też stało i Zygmunt przeprosił młodszego kolegę. W weekend obaj znaleźli się w składzie na mecz ze Strugiem Tyczyn. Drużyna wygrała 3:2,

a oni trafili do XI kolejki” – poinformował dziennikarz TVP Sport.