Niecodzienna sytuacja w Premier League. Po tym meczu menedżerowie obu drużyn mogą stracić pracę
2024-12-09 08:30:11; Aktualizacja: 1 miesiąc temu15. kolejkę Premier League zamykają West Ham United oraz Wolverhampton Wanderers. To kluby, w których sytuacja związana z trenerami wydaje się najbardziej napięta. Zarówno Julen Lopetegui, jak i Gary O'Neil w tym tygodniu mogą liczyć się z utratą posady.
Zespoły poruszają się w dolnym obszarze tabeli. Jak na razie mocno rozczarowują zarząd i kibiców. Kluby wyrażają odmienne ambicje i oba zmagają się z problemami, którym chciałyby zaradzić. Niewykluczone, że w ciągu kilkudziesięciu godzin uciekną się do radykalnych metod.
Nie od dziś brytyjska prasa rozpisuje się o sporządzanej liście życzeń przez West Ham w kontekście nowego szkoleniowca. Tych można policzyć już na palcach dwóch rąk: Graham Potter, Sergio Conceição, Kasper Hjulmand, Michael Carrick, Roger Schmidt czy nawet Maurizio Sarri lub Maximiliano Allegri.
Rozdział pisany przez Lopeteguiego od początku lata podchodzi pod dramat. Wydane latem 145 milionów euro na wzmocnienia nie znajdują przełożenia na walkę o cele. Jednym z głównych jest przywrócenie drużyny do europejskich pucharów.Popularne
Aktualnie „Młotom” bliżej do strefy spadkowej niż „europejskiej”. Zaledwie cztery zwycięstwa i aż siedem porażek po 14 meczach w ocenie londyńskiego zarządu to wystarczająca próbka, aby hiszpańskiemu taktykowi przedłożyć zadanie w postaci „meczu ostatniej szansy”.
Rywal jest absolutnie do ogrania. Mowa o przedostatnim w klasyfikacji Wolverhampton Wanderers, który nie wykorzystał potencjału łatwiejszego terminarza. Ostatnie dwie porażki z Evertonem i Bournemouth również oplatają przyszłość O'Neila sporymi wątpliwościami.
Jeżeli chodzi o kandydatury na następcę Anglika, lista prezentuje się znacznie krócej. Działacze upatrzyli sobie Pottera za cel numer jeden, lecz zdaje się on uchylać od przejmowania drużyny z dołu tabeli. Chętnie wyzwania mogliby się podjąć David Moyes czy Rob Edwards.
Ironia losu może spłatać takiego figla, że po wyniku remisowym obaj szkoleniowcy otrzymają wypowiedzenie. Mądrzejsi w kwestii dalszych spekulacji będziemy jednak dopiero w poniedziałkowy późny wieczór. Początek spotkania o 21:00.
W bramce gospodarzy w dalszym ciągu spodziewany jest dobrze spisujący się Łukasz Fabiański.