Niels Frederiksen ocenił swój początek w Lechu Poznań. „Wygląda to znacznie lepiej niż w poprzednim sezonie. Widać postęp”

2024-08-08 10:37:13; Aktualizacja: 3 miesiące temu
Niels Frederiksen ocenił swój początek w Lechu Poznań. „Wygląda to znacznie lepiej niż w poprzednim sezonie. Widać postęp” Fot. Lech Poznań
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Tipsbladet

Niels Frederiksen przejął dowodzenie nad drużyną Lecha Poznań w trudnym momencie. W rozmowie z „Tipsbladet” opowiedział, co dotychczas udało mu się poprawić w polskim klubie. „Przebyliśmy długą drogę” - zapewnił 53-latek.

Lech Poznań rozczarował w poprzednim sezonie na całej linii. Mimo sporych środków przeznaczonych na transfery nie zdołał awansować do europejskich pucharów, a następnie zajął dopiero piąte miejsce w ligowej tabeli. 

Działacze klubu po zakończeniu rundy jesiennej zwolnili Johna van den Broma, zastępując go ku zaskoczeniu wielu Mariuszem Rumakiem. Jak pokazał czas, nie była to najlepsza decyzja.

Od początku nowego sezonu za wyniki „Kolejorza” odpowiada Niels Frederiksen, który prowadził wcześniej Brøndby IF. Oczekiwania wobec duńskiego szkoleniowca są naprawdę spore. Swoją kadencję na Bułgarskiej rozpoczął od dwóch zwycięstw i porażki.

53-latek w rozmowie z „Tipsbladet” opowiedział o pracy w Poznaniu.

- Myślę, że przebyliśmy długą drogę. Kiedy przychodzisz jako nowy trener, jest wiele rzeczy, na których chcesz odcisnąć swoje piętno. Chcesz zrobić wszystko, wpłynąć na wygląd każdego dnia, ale także o mentalności i to, jak gramy. Myślę, że przebyliśmy długą drogę, ale jesteśmy daleko od celu - zaczął Frederiksen.

- Uważam, że zawodnicy są obecnie w znacznie lepszej kondycji fizycznej niż w zeszłym sezonie. Można to zobaczyć w ich testach, a zawartość tłuszczu w ich organizmach gwałtownie spadła. Wygląda dobrze. Kiedy spojrzymy na intensywność w kilku pierwszych meczach, widać znaczny postęp w porównaniu z zeszłym sezonem. To tylko niektóre ze zmian, które sprawiły, że gracze są sprawniejsi i możemy grać bardziej dynamicznie i z większą intensywnością. Na danych wygląda to nieźle - przekonywał.

Przed podopiecznymi Duńczyka spore wyzwanie. W następnej ligowej kolejce zmierzą się oni na wyjeździe z Rakowem Częstochowa.