Niels Frederiksen tłumaczy nieobecność Mihy Blažicia. Jasne stanowisko

Miha Blažič nie znalazł się w kadrze meczowej Lecha Poznań na sobotnie spotkanie z Lechią Gdańsk. W trakcie pomeczowej konferencji trener Niels Frederiksen wyjaśnił powód nieobecności defensora.

Po przyjściu do klubu duńskiego szkoleniowca Miha Blažič został całkowicie odsunięty na boczny tor. Środkowy obrońca nie zagrał jeszcze w żadnym spotkaniu za kadencji nowego trenera.

Słoweńca zabrakło w kadrze na spotkania z Górnikiem Zabrze i Widzewem Łódź na starcie bieżących rozgrywek. Nie inaczej było przy okazji sobotniej potyczki przeciwko Lechii Gdańsk.

W dodatku 31-latek jest nieustannie łączony z odejściem ze stolicy Wielkopolski. Jakiś czasu temu Dawid Dobrasz z portalu Meczyki.pl sugerował, że „Kolejorz” otrzymał w tej sprawie konkretną ofertę. Propozycja najprawdopodobniej pochodziła z Turcji.

Popularne

Previous

Odrzucił Wisłę Kraków, przechodzi testy w klubie z Ekstraklasy

Liverpool wysłał prywatny odrzutowiec po Polaka. „Jürgen Klopp zaprosił mnie do swojego domu”

Tego jeszcze nie grali. „Afera paliwowa” w szeregach Lecha Poznań

Syn Lukasa Podolskiego z jasną deklaracją w sprawie Górnika Zabrze. Bardzo tego chce

OFICJALNIE: Bayern Monachium przekazał najnowsze wieści. Wiadomo, co z Harrym Kane'em

Szalony mecz reprezentacji Polski U-16 z Niemcami. Osiem goli

2,5 miliona euro! Legia Warszawa pobije rekord transferowy Ekstraklasy

Przegrał 3-5 z Legią Warszawa, teraz zastąpi Gonçalo Feio?!

Next

Jak potoczą się dalsze losy obrońcy? Dlaczego nie gra pod wodzą Nielsa Frederiksena? 

- Miha Blažič to dobry zawodnik, ale na dziś grają inni. Stawiam na innych zawodników. Natomiast Miha trenuje z nami codziennie, wykonuje swoją pracę. Zobaczymy, jak jego sytuacja będzie wyglądać w przyszłości - powiedział duński szkoleniowiec na konferencji prasowej po spotkaniu z Lechią Gdańsk.

Reprezentant Słowenii trafił do Lecha Poznań w połowie ubiegłego roku z francuskiego Angers. W poprzednim sezonie rozegrał łącznie 30 spotkań we wszystkich rozgrywkach, strzelając gola i notując asystę.

Wydaje się, że „Kolejorz” już wcześniej zabezpieczył się przed jego odejściem, sprowadzając w swoje szeregi 22-letniego Alexa Douglasa z Västerås.