Niels Frederiksen wyjaśnia: Dlatego on gra tak mało w Lechu Poznań. „To nie jest niespodzianka”

2024-11-02 08:29:51; Aktualizacja: 2 godziny temu
Niels Frederiksen wyjaśnia: Dlatego on gra tak mało w Lechu Poznań. „To nie jest niespodzianka” Fot. Krzysztof Porebski / Pressfocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Po Gwizdku [YouTube]

Lech Poznań udanie rozpoczął nowy sezon, dzięki czemu zajmuje teraz pierwsze miejsce w tabeli Ekstraklasy. Dużego wpływu na grę „Kolejorza” nie miał ostatnio z pewnością Bartosz Salamon, który nie dostawał dotychczas zbyt wielu szans na grę od Nielsa Frederiksena. Duński szkoleniowiec opowiedział o sytuacji polskiego defensora na kanale Po Gwizdku.

Doświadczony defensor jeszcze nie tak dawno był czołową postacią poznańskiego klubu. Jego sytuacja skomplikowała się, gdy w kwietniu 2023 roku został zawieszony za stosowanie niedozwolonych substancji. UEFA zdecydowała, że ten mógł wrócić do grania dopiero w grudniu tego samego roku.

Salamon po powrocie na murawie grał regularnie w podstawowym składzie Lecha. Dobra forma spowodowała, że otrzymał nawet powołanie na Mistrzostwa Europy.

Latem doszło przy Bułgarskiej do sporych zmian. Stanowisko pierwszego szkoleniowca przejął skoncentrowany na sukcesie Niels Frederiksen. W hierarchii Duńczyka 33-letni defensor nie zajmuje już tak wysokiej pozycji. Pierwszym wyborem są od początku Antonio Milić i Alex Douglas.

Salamon zagrał w bieżących rozgrywkach trzykrotnie i to głównie z powodu kontuzji wspomnianego Douglasa. Frederiksen nie wyklucza, że nadejdą wkrótce dla niego następne szanse.

- Rozpocząłem sezon z Miliciem i Douglasem, którzy do tej pory grają bardzo dobrze. Czy ma to związek, z tym że dołączył do Lecha chwilę po Mistrzostwach Europy? Tak, w futbolu czasami tak bywa. W defensywie trwa rywalizacja i Salamon jest jak najbardziej zawodnikiem branym pod uwagę. Na pewno może grać, ale kiedy mam dwóch obrońców, którzy prezentują dobry poziom, nie jest niespodzianką, że stawiam właśnie na nich - wyjaśnił mistrz Danii z sezonu 2020/2021.

- Jako trener częściej dokonujesz zmian w ofensywnie niż defensywie. Dlatego możemy powiedzieć, że to dość trudna sytuacja dla Salamona, ale on cały czas naciska na treningach. Niedługo będzie mi potrzebny, bo sezon się rozkręca - dodał.

Bartosz Salamon od momentu powrotu do Lecha zanotował 73 spotkania. W 2022 roku wznosił w górę puchar za mistrzostwo kraju.