Nieoczekiwany transfer Zenitu

Falcao, Hernández, Veratti... wiele gorących nazwisk pojawiło się w ferworze działań transferowych podczas końcówki letniego okienka. Zenit Sankt Petersburg postanowił jednak dokonać spektakularnego wzmocnienia i pozyskał... Barta Simpsona.

Któż nie zna legendarnej postaci serialu "Simpsonowie"? Jest to oczywiście pytanie retoryczne. Charakterystyczny Bart, którego domeną jest rozrabianie i irytowanie wszystkich wokoło, znowu nabroił. Tym razem udał się do Petersburga, by podpisać kontrakt z Zenitem.

- Klub oraz 20th Century Fox doszły do porozumienia w sprawie transferu Barta Simpsona do Zenita. Ostatnie wzmocnienie drużyny przybyło do Petersburga, odbyło testy medyczne, podpisało kontrakt i wzięło udział w porannym treningu z drużyną. Bartholomew Jo-Jo "Bart" Simpson po raz pierwszy pojawił się na ekranie w 1987 roku, więc na jego koszulce będzie widniał numer 87 - poinformował klub.

Bart wraz z klubowym lwem będzie maskotką rosyjskiej drużyny. Debiut filmowy zaliczył już dawno temu, lecz ten na Stadionie Pietrowskim dopiero przed nim.