Nieoczekiwany zwrot akcji w sprawie Jamesa Rodrígueza [POTWIERDZONE]

2024-02-22 08:58:04; Aktualizacja: 9 miesięcy temu
Nieoczekiwany zwrot akcji w sprawie Jamesa Rodrígueza [POTWIERDZONE] Fot. Jose Breton- Pics Action / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: São Paulo

Wbrew medialnym spekulacjom wieszczącym odejście Jamesa Rodrígueza z São Paulo, ofensywny pomocnik pozostanie na swoim miejscu.

Przełomową wiadomością o ciągu dalszym współpracy między klubami podzielił się Mauricy Ramalho, koordynator sportowy klubu.

– (James) przeprosił, chce dalej grać dla São Paulo. Nigdy nie opuszczał treningów, dawał z siebie na nich sto procent, zawsze wywiązywał się ze swoich obowiązków. Z nikim nigdy nie miał problemów. Zrozumieliśmy i przyjęliśmy jego przeprosiny – obwieścił działacz sześciokrotnego mistrza Brazylii.

– Nie możemy przymykać oka na tak wspaniałego gracza. Odbył on rozmowę z trenerem. Przeprosił i okazaliśmy mu pełne zrozumienie – podkreślił raz jeszcze 68-latek.

Jeszcze niedawno szkoleniowiec Thiago Carpini podał do publicznej wiadomości, że reprezentant Kolumbii opuści zespół, wywołując lawinę spekulacji na temat następnego przystanku jego w karierze.

32-letni pomocnik odmówił wzięcia udziału w meczu o Superpuchar Brazylii, mający miejsce 4 lutego. Jego absencja sugerowała chęć przedwczesnego rozwiązania umowy, obowiązującej do końca czerwca przyszłego roku.

Najczęściej dwukrotnego zdobywcę Pucharu Europy łączono z przeprowadzką do Beşiktaşu, prowadzonym przez byłego selekcjonera reprezentacji Portugalii czy Polski, Fernando Santosa.

Dni mijały, aż w końcu zimowe okno w Turcji zostało zamknięte, a do porozumienia między stronami nie doszło.

Rodríguez trafił do São Paulo pod koniec lipca po trzymiesięcznym okresie bezrobocia. Z doskwierającymi mu kłopotami zdrowotnymi w tle zdążył rozegrać 14 spotkań, okraszonych bramką i trzema asystami.