„Niepokojąca prawidłowość”. Bije na alarm w sprawie Lecha Poznań

2025-02-11 00:06:32; Aktualizacja: 7 godzin temu
„Niepokojąca prawidłowość”. Bije na alarm w sprawie Lecha Poznań Fot. Marta Badowska / PressFocus
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: TVP Sport

Lech Poznań w minionej kolejce uległ Lechii Gdańsk na wyjeździe, a na temat sytuacji ekipy z Bułgarskiej wypowiedział się dla TVP Sport Piotr Burlikowski. Działacz widzi pewną prawidłowość w rywalizacjach z udziałem ekipy Nielsa Frederiksena.

Raczej nie tego spodziewano się po niedzielnym występie Lecha Poznań. W obliczu potknięć największych rywali w walce o mistrzostwo Polski, fani z Bułgarskiej wierzyli, że ich pupile staną na wysokości zadania, jednocześnie odskakując konkurentom.

Rzeczywistość była jednak brutalna, ponieważ bardzo szybko, bo już w 14. minucie z boiska wyleciał Alex Douglas.

Gra w osłabieniu raczej nikomu nie służy i dlatego też beniaminek to wykorzystał. Decydujący cios udało się wyprowadzić na chwilę przed przerwą, kiedy to do siatki trafił Tomáš Bobček.

Lechia zatem wygrywa 1-0 i znajduje się już tylko trzy oczka za miejscem gwarantującym utrzymanie.

A Lech? Ekipa lidera ewidentnie nie radzi sobie w starciach z niżej notowanymi konkurentami, na co uwagę zwrócił zresztą na antenie TVP Sport, Piotr Burlikowski.

- Mam niepokojącą prawidłowość à propos Lecha. Mianowicie przychodzi taki moment - idzie z górki i wydaje się, że złapali wiatr w żagle i są poza zasięgiem rywali. A tu przychodzą takie kuriozalne wpadki. Mowa o Resovii, Puszczy Niepołomice czy teraz Lechii Gdańsk - stwierdził.

Następna potyczka piłkarzy Frederiksena już 14 lutego przeciwko Rakowowi Częstochowa. Pierwszy gwizdek o 20:30.