Nietypowy transfer w Meksyku. Wymiana z udziałem piłkarza i piłkarki

2021-12-22 21:59:20; Aktualizacja: 2 lata temu
Nietypowy transfer w Meksyku. Wymiana z udziałem piłkarza i piłkarki
Kamil Freliga
Kamil Freliga Źródło: Marca

Dwa wielkie meksykańskie kluby dokonały nietypowej wymiany. Zawodnik Amériki Sebastian Córdova trafił do Tigres, a w przeciwnym kierunku powędrowała piłkarka Katty Martinez.

Jest to zapewne pierwsza w historii transakcja z udziałem przedstawicieli obu płci. Co więcej, jej bohaterka i bohater są w Meksyku postaciami na tyle rozpoznawalnymi, że o ich transferach byłoby głośno i bez tych dodatkowych okoliczności. Córdova może pochwalić się ponad 600 tysiącami fanów na Instagramie, a Katty Martinez stała się dla wielu kibiców ikoną klubu.

Nie mogący pogodzić się z jej odejściem fani Tigres, stworzyli nawet w mediach społecznościowych specjalny hashtag #KattyNoSeVa. Powstał on momentalnie po pojawieniu się pierwszych plotek o włączeniu piłkarki w transakcję z udziałem Córdovy. 23-letnia Martinez spędziła w Tigres całą swoją dotychczasową karierę.

W cztery sezony 23-latka rozegrała 95 spotkań i strzeliła 81 goli. Sięgnęła po trzy mistrzostwa Meksyku, w którego dorosłej reprezentacji występuje od dwóch lat. Grała z numerem 10 na niebieskiej koszulce i przez wielu uznawana była za ikonę klubu.

Ten powołał do życia kobiecą drużynę przed czterema laty. Katty Martinez grała więc w nim od początku istnienia i zdobyła najwięcej bramek w jego historii.

Dla Sebastiana Córdovy transfer do Tigres też będzie pierwszym w karierze. Do tej pory był z Amériki, której jest wychowankiem, tylko wypożyczany. Na koncie ma puchar i superpuchar kraju, a w reprezentacji zadebiutować dał mu Gerardo Martino. Od tej pory zebrał sześć występów w drużynie narodowej. 24-latek świetnie zaprezentował się w kwalifikacjach do tegorocznego  turnieju olimpijskiego, zdobywając tytuł króla strzelców i miejsce w najlepszej jedenastce tych zmagań. W Tokio pomógł Meksykowi sięgnąć po brązowy medal.

Za transferem Córdovy optował trener Tigres Miguel Herrera, który zna zawodnika z czasów swojej pracy w Américe. Santiago Solari, który zastąpił go w tej ostatniej, szybko stwierdził, że nie widzi zawodnika w swoich planach i stał się on jednym z pierwszych piłkarzy wystawionych na listę transferową. Wybór klubu z siedzibą w Monterrey zawodnik zdradził przedwcześnie, zmieniając opisy swoich profili w mediach społecznościowych.