Nikt nie chce Campbella

Sol Campbell musi się czuć bardzo rozczarowany ostatnimi dniami. Jeszcze niedawno żywił nadzieje na powrót do angielskiej reprezentacji, obecnie nie chce go zatrudnić żaden klub Premiership. W takim wypadku zmu(...)

Sol Campbell musi się czuć bardzo rozczarowany ostatnimi dniami. Jeszcze niedawno żywił nadzieje na powrót do angielskiej reprezentacji, obecnie nie chce go zatrudnić żaden klub Premiership. W takim wypadku zmuszony będzie do występów w West Bromwich Albion.

Klub Championship od dłuższego czasu zabiega o sprowadzenie doświadczonego stopera (pisaliśmy o tym tutaj). Ten jednak zwleka jak tylko może z podpisaniem umowy, gdyż wtedy nie tylko znikłby - o ile nie znikł wcześniej - nawet cień szansy na wyjazd na Mistrzostwa Świata w Republice Południowej Afryki, ale przede wszystkim nastąpiłby rozbrat z najwyższą klasą rozgrywkową już na dobre.

W końcu Campbell ma już 35 lat. Ostatnim jego pracodawcą był czwartoligowy Notts County. A wszystko przez to, że Anglik dał się skusić namowom Svena-Gorana Erikssona. Szybko jednak doszło do rozstania z winy klubu, który nie wypełnił obietnic, dzięki czemu defensor może podpisać nową umowę poza oknem transferowym (gdyby to nie zostało potwierdzone, pomimo posiadania własnej karty zawodniczej, Campbell musiałby czekać do styczniowego okna transferowego).