Nikt nie chce Konoplanki

2017-06-06 22:51:15; Aktualizacja: 7 lat temu
Nikt nie chce Konoplanki Fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Dawid Kurowski Źródło: Revier Sport

Jewhen Konoplanka może mieć problem ze znalezieniem nowego pracodawcy.

Ukraiński skrzydłowy trafił przed rokiem na wypożyczenie do Schalke Gelsenkirchen i choć został wykupiony przez niemiecki zespół, to niebawem zaczęły się jego problemy z regularną grą .Po jego wypowiedziach dla ukraińskiego portalu „FootballHub”, w których nazwał trenera Markusa Weinzierla tchórzem i kilkoma innymi negatywnymi określeniami, stało się jasne, że ich dalsza współpraca jest niemożliwa.

27-latek jest w najlepszym wieku dla profesjonalnego piłkarza, dlatego jasne jest, że ma inne oczekiwania, niż permanentne przesiadywanie na ławce rezerwowych. Nie wydaje się jednak, by w przyszłości sytuacja sześćdziesięciokrotnego reprezentanta Ukrainy miała się poprawić, dlatego zaczęto się rozglądać za nowym klubem dla niego.

Problemem jest jednak to, że mimo usilnych starań agencji menadżerskiej Konoplanki, nie ma dla niego żadnych ofert. W Gelsenkirchen oczekują, że były gracz Sevilli pojawi się na początku lipca na treningach drużyny. Schalke podobno chce za swojego piłkarza piętnaście milionów euro.

Niemcy muszą liczyć na szybki zwrot w sprawie jego odejścia, bowiem obecność naburmuszonego Konoplanki na przygotowaniach do nowych rozgrywek, może być słabym początkiem kolejnego sezonu.

Ukrainiec rozegrał w ubiegłym roku 26 spotkań dla Schalke, w których zdobył sześć bramek i dwukrotnie asystował.