Norweska maszyna nie zawodzi. Erling Braut Haaland trafił do siatki w dwunastym meczu z rzędu [WIDEO]

Erling Braut Haaland zdobył przynajmniej jedną bramkę w 12. meczu z rzędu. Manchester City prowadzi z Villarrealem w Lidze Mistrzów.

Norweski supersnajper prezentuje nieziemską formę. Od początku sezonu stopniowo się rozpędzał, aż w końcu jesień przemierza niczym filmowy terminator.

Trudno powiedzieć, czy w ogóle on pamięta, kiedy ostatni raz nie trafił do siatki rywala. W tej kampanii taka sytuacja zdarzyła się tylko raz – przeciwko Tottenhamowi Hotspur. Akurat wówczas żaden inny zawodnik City także nie trafił do siatki.

Od 31 sierpnia zawodnik z przeszłością w Borussii Dortmund czy Red Bullu Salzburg zawsze karze każdego bramkarza swoim wykończeniem. Nie inaczej było we wtorkowy wieczór na Estadio de la Cerámica.

Popularne

Previous

Nowy zawodnik Lecha Poznań sprawia problemy! „Uważa się za gwiazdę, kogoś lepszego”

Ten trener zarabia w Ekstraklasie najwięcej

Piotr Stokowiec pochwalił. „Dzisiaj to jest najlepiej grający zespół w Polsce”

On nie chce do FC Barcelony! „Jego marzenie to Real Madryt”

Afonso Sousa wróci w wielkim stylu? „Jest na to gotowy”

Afimico Pululu był o krok od transferu w Ekstraklasie

To będzie nowy klub Aleksandara Vukovicia?!

Syn wybitnego reprezentanta Polski dostanie wielką szansę w Legii Warszawa?! „Jak nie teraz, to kiedy?”

Next

W 17. minucie piłkę w pole karne otrzymał Rico Lewis, który dostrzegł rozpędzającego się w środkową strefę Haalanda. Pomimo iż przed nim stał obrońca, nie przeszkodziło to w oddaniu skutecznego strzału, na który Luiz Júnior nie miał większych szans skutecznie zareagować.

On jest nie do zatrzymania! Erling Haaland znowu strzela 😎

📺 Multiliga Mistrzów trwa w CANAL+ EXTRA4 i w serwisie CANAL+: https://t.co/OFoz9m2gHf pic.twitter.com/Jh8yGi7bMh

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 21, 2025

Jeszcze nigdy w swojej karierze 25-latek nie wyśrubował tak wspaniałej serii. Szansa na jej przedłużenie przytrafi się już w najbliższy weekend, gdy podopieczni Pepa Guardioli stawią czoła Aston Villi.

Manchester City prowadzi do przerwy z przedstawicielem LaLigi 2:0. Drugie trafienie dołożył Bernardo Silva.