Nowak wspomina Adu: Właśnie dlatego mu nie wyszło
2016-12-27 11:05:30; Aktualizacja: 8 lat temuTrener Lechii Gdańsk, Piotr Nowak, w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” ze szczegółami wspomniał swoją współpracę z Freddym Adu.
Nowak po raz pierwszy współpracowałz Adu w D.C. United. Porównywany swego czasu do Pelego i uznawany zanajwiększy talent na świecie zawodnik nie zrobił kariery, jaką muwróżono. Dlaczego?
- On miał tylko mamę, ojciec niemieszkał z nimi. Brakowało mu oparcia, otoczenie nie pomagało.Mieli niesamowite oczekiwania, zbyt wygórowane. Krzywdę Freddy’emuzrobili. Sztucznie wokół niego było od samego początku. Skumaligo z JoJo, piosenkarką, taką bardzo znaną małolatą. Pokazywalisię razem, niby para takich celebrytów. Wokół Freddy’egozapanowało szaleństwo. Nie mogliśmy podjechać do hotelu podgłówne wejście, trzeba było od tyłu, bo tłum nie dałby muwejść. Przemycili go w kapturze, a zameldowany był pod innymnazwiskiem. Piłkarska Beatlemania - przyznał Nowak.
52-letni szkoleniowiec przyznał,że umiejętności Adu w pewnym momencie naprawdę robiłypiorunujące wrażenie. Współpraca z nim momentami wyglądałajednak różnie. Popularne
- W pewnym momencie Freddy przyszedł,że chce grać na dziesiątce. Tłumaczyłem mu, że mamy tamChristiana Gomeza, trzy lata z rzędu wybieranego do najlepszejjedenastki MLS. W 2006 roku zmieniłem system, żeby odciążyćFreddy’ego jako wahadłowego. Przeszliśmy na hybrydowy, kiedyśArgentyna tak grała. Mieliśmy 17 meczów bez porażki. W połowiesezonu zapewniliśmy sobie awans do play-offów, tyle punktównawaliliśmy. I znów Freddy prosił o grę na środku. (…) No, aleniedługo odszedłem do reprezentacji USA. Freddy wymyślił, żezmieni klub na Salt Lake City. Tam mu zagwarantują grę nadziesiątce. Zagrał tak sześc meczów i z powrotem na bok -wspomniał polski trener.
Drogi obu panów rozeszły się w2006 roku. Później obaj współpracowali jeszcze ze sobą wPhiladelphii Union. Obecnie 27-letni Adu reprezentuje barwywystępującego w NASL Tampa Bay Rowdies.
Całą rozmowę znajdziecie TUTAJ.