Nowe informacje w sprawie sporu Kucharskiego z Lewandowskim. Piłkarz Bayernu Monachium nie płacił podatków z kontraktów sponsorskich?!
2021-03-05 14:26:29; Aktualizacja: 3 lata temuKiedy sprawa, w której wzajemnymi oskarżeniami obrzucają się Cezary Kucharski i Robert Lewandowski zdążyła już nieco przycichnąć, „Der Spiegel” opublikował dwa kolejne artykuły, ujawniając przy tym nowe informacje.
Chociaż były agent piłkarza złożył do prokuratury wniosek w sprawie nieprawidłowości w składaniu sprawozdań finansowych przez spółkę RL Management już w styczniu 2020, sprawa nabrała medialnego rozgłosu dopiero jesienią. Wówczas światło dzienne ujrzał artykuł opublikowany przez „Der Spiegel”, a wspomniany mężczyzna złożył kolejny wniosek, domagając się odszkodowania w wysokości 9 milionów euro (40 milionów złotych).
Niemiecki dziennik, opierając się na pozyskanej dokumentacji oraz informacjach przekazanych przez Cezarego Kucharskiego, poinformował o prawdopodobieństwie próby oszukania władz administracyjnych urzędujących na terenie Polski oraz Niemiec.
W odpowiedzi na to Robert Lewandowski oskarżył wieloletniego współpracownika o szantaż, zniesławienie oraz nękanie. Następnie złożył stosowne zawiadomienie do polskich organów ścigania, które po kilkunastu dniach wkroczyły do mieszkania Kucharskiego i zatrzymały go. Ostatecznie prokurator zgodził się na wypuszczenie Polaka na wolności za poręczeniem majątkowym w wysokości 4,6 miliona złotych.Popularne
– Gdybym został wezwany do prokuratury, oczywiście bym się stawił. Nie trzeba było robić tego teatru, najazdu na dom i biuro - wszystko w świetle kamer TVP. To, że taką sprawą zajęła się prokuratura regionalna, a nie rejonowa, też dużo mówi – oświadczył zaraz potem.
Śledczy swoje postępowanie oparli w dużej mierze o nagranie, które dostarczył im gracz Bayernu Monachium. W fragmencie, który przedostał się do mediów, pada nazwisko Rafaela Buschmanna. To dziennikarz „Der Spiegel”.
Według relacji „Lewego” Buschmann miał mieć udział w procederze szantażu. Temu szybko zaprzeczył tygodnik i jak się okazuje, dziennikarz wygrał nawet rozprawę sądową o zniesławienie z „Die Welt” oraz „Bild”. Następnie opublikowały one sprostowania i usunęły odpowiednie fragmenty artykułów umieszczonych na swoich stronach internetowych.
To jednak nie wszystko. „Der Spiegel” udostępnił czytelnikom jeszcze jeden artykułów, w którym możemy poznać szczegóły niecnych uczynków Lewandowskiego. Dziennikarze poddali analizie setki dokumentów i podejrzewają, że nie odprowadzał on w ogóle podatków od kontraktów sponsorskich.
Jak podkreśla wspomniane źródło, zawodnik miał uciekać się do wielu wątpliwych sztuczek. Jedna z nich to pożyczka udzielona przez spółkę RL Management Annie Lewandowskiej w wysokości 2,5 miliona złotych. W ten sposób firma zyskała weksel, dzięki któremu już dwa dni później nabyła udziały w spółce Blue Oyster. Całą operację odnotowano później w raporcie rocznym jako „stratę”.
W 2020 roku pojawił się wniosek o zakończenie działalności RL Management. Zdaniem „Der Spiegel” firma nie była już potrzebna, bowiem prawa do wizerunku napastnika zostały przeniesione do innego podmiotu, najprawdopodobniej 5in9 Global. Dodajmy, że władają nim współpracownicy najlepszego piłkarza 2020 roku według FIFA, a jednym z nich jest prawnik Kamil Gorzelnik.