Nowi chętni w walce o Juliána Álvareza. Tymczasem kusi go... River Plate

Zainteresowanie Juliánem Álvarezem cały czas rośnie. Tymczasem River Plate stara się odeprzeć ataku gigantów i przekonać wychowanka do pozostania, informuje „Olé”.

Argentyńskie media żyją tematem potencjalnego transferu Juliána Álvareza. 21-latek jest jednym z najbardziej uzdolnionych piłkarzy w argentyńskiej ekstraklasie, a uznanie znajduje nie tylko wśród tamtejszych obserwatorów, lecz również tych europejskich. Do tej pory konkretne zainteresowanie zgłaszały takie kluby jak Juventus, Inter Mediolan, Bayer Leverkusen i FC Barcelona, „Olé” informuje jednak, że z każdym dniem chętnych przybywa.

Dziennik informuje, że w ostatnich dniach swoje telefony wykonali działacze trzech kolejnych ekip. Mowa tu o Manchesterze United, Bayernie Monachium oraz Atlético Madryt. Każdy z tych drużyn chce najpierw wysondować, jakie są szanse na pozyskanie gracza.

Jak się jednak okazuje, bez szans wcale nie pozostaje... River Plate. Klub chce przekonać swojego atakującego, by ten rozważył pozostanie w Buenos Aires na nieco dłużej. Działacze stosują w tym celu swego rodzaju „szantaż emocjonalny”, przypominając zawodnikowi, iż już za niecały rok odbywają się Mistrzostwa Świata w Katarze, na które ten może śmiało liczyć na powołanie. Warunek jest jeden - musi regularnie grać.

Popularne

Previous

Koniec rotacji! Hansi Flick wybrał pierwszego bramkarza FC Barcelony

FC Barcelona w szoku. Zawodnik finalizuje transfer do Arabii Saudyjskiej

Vladan Kovačević do wzięcia

Legia Warszawa złożyła nową ofertę za gwiazdę Ekstraklasy. Prawie milion euro

Jan Urban marzeniem klubu z Ekstraklasy. Jest numerem jeden na liście

Astronomiczna oferta Wieczystej Kraków dla snajpera z Ekstraklasy. „Ponad 2,5 miliona złotych za sam podpis”

Lech Poznań zdecydował?! To ma być rekord transferowy całej Ekstraklasy

Wtedy Lech Poznań potwierdzi transfer nowego napastnika. „Ruch przygotowany”

Next

I właśnie ten aspekt piłkarz musi poważnie brać pod uwagę przy dokonywaniu wyboru. Transfer do Europy mógłby się wiązać z przynajmniej chwilowym posadzeniem na ławce, ponadto nie wiadomo, czy gracz zdołałby się szybko zaaklimatyzować w zupełnie nowych warunkach. W takim wypadku pozostanie w River Plate mogłoby być korzystniejsze w kontekście powołania do drużyny narodowej. I tu pojawia się jednak druga strona medalu - aktualnie Julián Álvarez może swobodnie wybierać spośród wielu ofert, a nie wiadomo, na ile mógłby liczyć w przyszłym roku.

Piłkarz jak na razie daje sobie czas i zapowiada, że chce dokonać wyboru na podstawie własnych przemyśleń oraz po konsultacji z rodziną i swoim agentem. Nie zamierza zamykać się jednak na żadną z opcji, w tym też na pozostanie w Argentynie.