Nowy klub chce Nicolę Zalewskiego! Tej zimy pobił już dwukrotnie rekord transferowy

2025-01-25 07:45:27; Aktualizacja: 1 dzień temu
Nowy klub chce Nicolę Zalewskiego! Tej zimy pobił już dwukrotnie rekord transferowy Fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Nicolò Schira [X]

Nicola Zalewski nie przedłuży kontraktu z AS Romą. Obecnie jest łączony przede wszystkim z transferem do Olympique'u Marsylia, ale na scenie pojawił się kolejny chętny. Rozmowy w kwestii sprowadzenia reprezentanta Polski prowadzi Como 1907 - zapewnił Nicolò Schira.

Jeszcze do niedawna wydawało się, że urodzony w Tivoli wahadłowy stanie się w pewnym momencie kluczową postacią AS Romy. Bardzo mocno na niego stawiał José Mourinho, czyniąc z niego podstawowego gracza. Dobra passa nie trwała długo.

Pozycja 23-latka stopniowo podupadała. Na dodatek naraził się on zarządowi, który postanowił na jakiś czas odsunąć go od zespołu.

Tarcia z przełożonymi powstały, gdy reprezentant Polski nie przystał na proponowane warunki przedłużenia współpracy. Następnie nie zamierzał zaakceptować latem oferty transferu do jednego z tureckich klubów.

Dzisiaj wiadomo już, że Zalewski nie ma żadnej przyszłości w AS Romie. Niewykluczone, że jeszcze w trakcie bieżącej kampanii opuści jej szeregi.

Zainteresowanie młodym wahadłowym jest spore. Przez zaledwie kilka tygodni zrodziły się informacje łączącego go z Interem Mediolan, Galatasaray i Olympique'em Marsylia.

Francuski klub przejawia sporą determinację w sprawie 23-latka. Prowadzi już stosowne rozmowy, ale do pomyślnego finału daleka droga. Nicolò Schira zapewnia, że cała ta sytuacja przyciągnęła uwagę jeszcze jednego klubu - Como 1907.

Beniaminek prowadzony przez Cesca Fàbregasa zamierza jak najszybciej wywalczyć sobie utrzymanie w Serie A. W tym celu ruszył zimą odważnie po transfery, sprowadzając za 15 milionów Maxence'a Caquereta i za 12 milionów Assane Diao. Po dwukrotnym pobiciu rekordu zakupowego ma chrapkę na czołowego reprezentanta Polski.

Zdaniem Schiry klub z urodziwej miejscowości w Lombardii usiadł już do negocjacji.