19-letni lewy defensor Corinthians dopiero wchodzi do składu – w tym sezonie zdołał rozegrać zaledwie sześć spotkań w brazylijskiej Serie A. Nie przeszkadza to jednak w rozmowach na temat przyszłego transferu.
Komplikuje je jednak fakt, że w tym momencie Arana nie ma szans na pozwolenie na pracę na Wyspach Brytyjskich. Przy braku paszportu z jednego z państw Unii Europejskiej znacznie pomogłyby występy w reprezentacjach juniorskich Brazylii, jednak tych także piłkarz za wiele nie zgromadził. Sytuację mogą zmienić Mistrzostwa Ameryki Południowej U-20, które odbędą się w styczniu i lutym w Ekwadorze. Aranie bardzo zależy, by znaleźć się w kadrze prowadzonej przez Rogério Micale. Wówczas też perspektywa transferu będzie dużo bardziej prawdopodobna.
Drugą przeszkodę stanowi fakt, że w rękach Corinthians znajduje się tylko 40% praw do karty zawodniczej Aranii. W takim przypadku niezbędne będzie też porozumienie z lokalnymi biznesmenami, posiadającymi 60%.