Francuska drużyna może pochwalić się sporym bogactwem pod względem liczby klasowych napastników, bowiem w jej składzie znajdują się obecnie m.in. Kostas Mitroglou, Valère Germain czy Clinton N’Jie. Nie przeszkadza to jednak szkoleniowcowi marsylczyków, Rudiemu Garcii, w poszukiwaniu kolejnych kandydatów do gry w ataku „Les Phocéens”.
Według francuskich mediów na Stade Vélodrome już latem może zawitać Fernando Karanga, który w bieżącym sezonie jest jedną z największych gwiazd ligi bułgarskiej. Reprezentując barwy CSKA Sofia, pochodzący z Brazylii zawodnik popisał się strzeleniem 25 goli oraz zanotowaniem 11 asyst, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki (23 trafienia w lidze).
Jak informuje „L'Équipe”, Marsylia pragnąc sprowadzić do siebie 27-latka, będzie zmuszona liczyć się z wydatkiem około dwóch milionów euro.
Co ciekawe, zanim Karanga latem minionego roku pojawił się w klubie z bułgarskiej stolicy, nigdy nie miał okazji występować na europejskich boiskach. Poza licznymi klubami w rodzimej Brazylii zaliczył krótki epizod w koreańskim Jeju United.
W ostatnich miesiącach skuteczny napastnik był także łączony m.in. z przenosinami do Benfiki i Beşiktaşu.