O co poszło między Pepem Guardiolą a Kevinem De Bruyne? Trener Manchesteru City z zaskakującym wyjaśnieniem

W spotkaniu Liverpool – Manchester City doszło do małej eksplozji w szeregach gości. Kevin De Bruyne wyraził przed Pepem Guardiolą wielkie niezadowolenie z powodu dokonanej zmiany na 20 minut przed końcem regulaminowego czasu. Hiszpan opowiedział o swojej decyzji.

„Obywatele” przez niespełna pół godziny rywalizacji znajdowali się na pozycji lidera w ligowej tabeli. W pierwszej połowie wyszli na prowadzenie dzięki Johnowi Stonesowi, którego znakomitym podaniem obsłużył De Bruyne.

Gospodarze odpowiedzieli w drugiej odsłonie. Trafienie z rzutu karnego po faulu Edersona na Darwinie Núñezie wykorzystał Alexis Mac Allister.

W pewnym momencie Guardiola zdecydował się na roszady, poświęcając samego lidera ofensywnej formacji, jakim bez wątpienia jest 32-letni Belg. Dlaczego szkoleniowiec wykonał się na taki ruch?

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

***

Kevin de Bruyne wściekły! Oberwało się Pepowi Guardioli [WIDEO]

***

– To dobra reakcja. Lubię, kiedy jest zawiedziony, to dobry sygnał. W następnym meczu będzie miał okazję udowodnić, że się myliłem – powiedział z uśmiechem Hiszpan dla Sky Sports.

– W tamtym momencie potrzebowaliśmy zawodnika, który utrzyma się dłużej przy piłce. Wcale nie chodziło o wywieranie pressingu na rywalu. Kovačić to potrafi – argumentował.

– Ja i Kevin? Jesteśmy szczęśliwi. Nie ma między nami żadnego problemu. Wszystko jest w porządku – podsumował.

Hit 28. kolejki Premier League zakończył się wynikiem 1:1. Nie zabrakło jednak ogromnej kontrowersji z niepodyktowanym rzutem karnym dla gospodarzy.