Obrońca Manchesteru City: Muszę zostać prezydentem swojej ojczyzny!
2016-02-17 22:10:07; Aktualizacja: 8 lat temuObrońca Manchesteru City, Aleksandar Kolarov, odpowiadał na pytania kibiców "The Citizens".
"The Sky Blues" zaprosili fanów do zadawania pytań serbskiemu defensorowi za pośrednictwem mediów społecznościowych, a odpowiedzi 30-latka zamieścili na YouTube. Serb wyjawił kibicom między innymi, że nie przepada za kotami, określając je "małymi diabłami", a także pochwalił swojego rodaka, tenisistę Novaka Djokovicia, i stwierdził, że w pojedynku na pięści pokonałby kolegę z drużyny, Pablo Zabaletę.
Jeden z sympatyków "The Citizens" zapytał Kolarova, czy jest on naprawdę prezydentem Serbii. Były piłkarz Lazio nie omieszkał na nie odpowiedzieć.
- Na razie nie, ponieważ grając tutaj w Manchesterze ciężko byłoby połączyć obie funkcje. Ale w przyszłości? Myślę, że Serbowie muszą mnie wybrać! Ale to się wyjaśni w ciągu kilku najbliższych lat.Popularne
Wątek prezydencki był kontynuowany w dalszej części rozmowy. Kolarov został zapytany, czy woli być nazywany "Aleks", czy może "Aleksandar".
- Tu w Anglii wszyscy mówią na mnie Aleks, więc nie robi mi to żadnej różnicy. A gdybym był już prezydentem? Wystarczyłoby po prostu "Panie Prezydencie".
Kolarov przeniósł się z Lazio do Manchesteru w 2010 roku. Wystąpił w niemal 200 występach "The Citizens" zdobywając 19 goli.