„Obserwuję te potwory, popełniają więcej błędów ode mnie”. Obrońca Interu Mediolan przekonany do swoich umiejętności
2025-04-18 11:34:46; Aktualizacja: 1 dzień temu
Alessandro Bastoni czuje się obrońcą ze światowego topu, choć nie zawsze jego spostrzeżenie pokrywa się z opinią obserwatorów. Obrońca Interu Mediolan twierdzi, że tak w jego kraju przejawia się zazdrość przy ocenianiu piłkarzy.
W ostatnich miesiącach rozgorzała decyzja o jakości defensorów reprezentacji Italii. To wynik przebytej drogi w Lidze Narodów UEFA. Przygoda podopiecznych Luciano Spallettiego zakończyła się na ćwierćfinale.
W dwumeczu przeciwko Niemcom „Azzurri” stracili aż pięć goli. Między innymi przez pryzmat areny międzynarodowej na lewonożnego Bastoniego wciąż nie spogląda się jako na obrońcę najlepszego z najlepszych.
Co innego pokazują jednak występy w klubie. W ciągłej walce o Puchar Europy, Scudetto oraz Puchar Włoch zauważył swój progres dokonany w ostatnich latach. Zbagatelizował także znaczenie innych graczy światowej klasy, twierdząc, że sam popełnia mniej błędów niż niektóre „potwory” z innych krajów.Popularne
– To bardzo włoski sposób oceniania. Da się odczuć wielką zazdrość, zwłaszcza w gronie naszych zawodników. Oglądam wiele meczów zagranicznych lig i widzę obrońców okrzykniętymi mianem „potwora”. Popełniają oni więcej błędów ode mnie – stwierdził stoper w rozmowie z „La Gazzetta dello Sport”.
– Krytyka w moją stronę mogła być słuszna dwa lub trzy lata temu, kiedy zauważałem u siebie wyraźne wady. Popracowałem nad nimi i się poprawiłem, głównie w aspekcie mentalnym. Tamta łatka już do mnie nie pasuje – dodał.
26-latek ciężko pracuje, aby z kolegami sięgnąć po pierwszą od 15 lat „potrójną koronę”. W dotychczasowej karierze osiągnął już wiele sukcesów: mistrzostwo Europy (EURO 2020), dwa mistrzostwa Włoch, tyle samo Pucharów Włoch oraz trzy krajowe superpuchary.
W tym sezonie pomógł zachować 22 czyste konta w 46 meczach. Dołożył też trafienie i cztery asysty.