OFCJALNIE: Kibice Liverpoolu odetchnęli. Alisson przemówił na temat podejrzewanego urazu
2025-03-22 10:54:24; Aktualizacja: 16 godzin temu
Ze zdrowiem Alissona Beckera wszystko wydaje się w porządku, jednak nie będzie mógł on zagrać w hitowym meczu z Argentyną. Bramkarz Liverpoolu udostępnił relację na Instagramie, w której stwierdził, że czuje się dobrze po przymusowym opuszczeniu boiska w rywalizacji z Kolumbią.
Niekwestionowany numer jeden między słupkami „The Reds”, ale także w reprezentacji Brazylii w nocy z czwartku na piątek polskiego czasu zaliczył 72. występ w seniorskiej kadrze. Nie skończył się on jednak dla niego przyjemnie.
W ostatnim kwadransie rywalizacji o punkty w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2026 32-latek i Davinson Sánchez groźnie zderzyli się głowami. W wyniku podejrzenia wstrząśnienia mózgu lekarze musieli zarządzić zmianę.
Cała historia miała słodko-gorzkie zakończenie. Z relacji samego poszkodowanego wynika, że wszystko z jego zdrowiem jest w najlepszym porządku, natomiast nie może się znaleźć w kadrze meczowej na hitowe starcie z Argentyną.Popularne
„Chcę, żebyście wiedzieli, że u mnie wszystko gra! Muszę po prostu postępować zgodnie z protokołem. Dziękuje za wszystkie wiadomości” – napisał Alisson za pośrednictwem instagramowej relacji.
Alisson is fine. pic.twitter.com/m8VE2dLSMV
— Anfield Sector (@AnfieldSector) March 21, 2025
Wspomniany „protokół” to zarządzenie FIFA zalecające wycofanie piłkarza z następnego meczu mającego się odbyć w ciągu kolejnych dni. Z tego tytułu sztab medyczny „Canarinhos” nie chciał ryzykować zdrowia golkipera i od razu został odesłany do Liverpoolu.
„The Reds” niebawem wchodzą w decydującą fazę sezonu. Są na prostej drodze do wygrania 20. w historii mistrzostwa Anglii. Ich przewaga na dziewięć kolejek przed końcem nad drugim Arsenalem wynosi aż 12 punktów.