OFICJALNIE: AJ Auxerre wygryzło AS Saint-Étienne z Ligue 1. Kolejny incydent z udziałem kibiców na francuskich boiskach [WIDEO]

2022-05-30 09:11:30; Aktualizacja: 2 lata temu
OFICJALNIE: AJ Auxerre wygryzło AS Saint-Étienne z Ligue 1. Kolejny incydent z udziałem kibiców na francuskich boiskach [WIDEO]
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Transfery.info | L'Equipe | Daniel Austin [Twitter]

Finał baraży o Ligue 1 został rozstrzygnięty na korzyść Auxerre, które w dwumeczu okazało się lepsze od ekipy z Saint-Étienne.

O losach awansu zadecydował konkurs rzutów karnych, jednak głośniej niż o przebiegu rywalizacji mówi się o kompromitującym zachowaniu fanów gospodarzy. Tuż po rozstrzygnięciu pojedynku kibice drużyny walczącej o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywek dali upust swojej frustracji, wdzierając się na płytę boiska Stade Guichard.

Sympatycy „Zielonych” tłumnie zalali murawę, chcąc wyładować złe emocje na piłkarzach i sztabie szkoleniowym. W ruch ze strony kibiców poszły flary i podobnego rodzaju środki pirotechniczne, które zmusiły członków drużyny AS Saint-Étienne na ewakuowanie się do szatni.

Według „L'Equipe” głównym celem napaści kibiców była trybuna, na której przesiadywali najważniejsi członkowie zarządu klubu. Wcześniej jednak służby policji zdążyły ujarzmić zamiary stadionowych najeźdźców, opanowując sytuację poprzez użycie gazów łzawiących.

Nieoficjalnie wiadomo, że nikt poważnie nie ucierpiał wskutek zaistniałego zajścia.

W pierwszym meczu finału baraży w Auxerre padł wynik 1:1. W rewanżu do końca regulaminowego czasu gry padł identyczny wynik, więc o rozstrzygnięciu zadecydowały dopiero rzuty karne, gdyż w dogrywce rezultat także nie uległ zmianie.

Uderzenia z 11. metra lepiej wykonywali goście, dzięki czemu zameldowali się we francuskiej elicie po 10 latach nieobecności.

Ostateczny rezultat dla AS Saint-Étienne niesie za sobą fatalne konsekwencje. 10-krotny mistrz kraju będzie rywalizował na drugim szczeblu rozgrywek po raz pierwszy od sezonu 2004/2005.

***

Problemy ze strony kibiców we Francji w sezonie 2021/2022 zostały zapoczątkowane już wiele miesięcy wcześniej. Zawodnik Olympique'u Marsylia Dmitri Payet w sierpniu ubiegłego roku został trafiony wypełnioną płynem plastikową butelką podczas meczu z OGC Nice.

Piłkarz w reakcji na incydent odrzucił przedmiot w trybuny gospodarzy, po czym wywiązała się burda na płycie boiska. W efekcie spotkanie musiało zostać powtórzone.

W lutym podczas spotkania Olympique Lyon - Olympique Marsylia Payet ponownie stał się ofiarą ataku, będąc trafionym butelką przy wykonywaniu rzutu rożnego.

Wówczas Lyon został ukarany odjęciem punktu w ligowych zmaganiach oraz musiał rozegrać jedno spotkanie przy pustych trybunach.

Ostatnio największą niesławą w tym kontekście pokryło się finałowe spotkanie Ligi Mistrzów UEFA pomiędzy Liverpoolem a Realem Madryt. Spotkanie zostało opóźnione o ponad pół godziny przez kibiców, chcących przedrzeć się na Stade de France bez ważnego biletu.