OFICJALNIE: Athletic Club wynagrodził obrońcę. Kontrakt do... 2032 roku

Dani Vivian związał swoją przyszłość z grą w Athleticu. Defensor podpisał kontrakt do 30 czerwca 2032 roku.

Kilka dni temu Vivian został uwzględniony w szerokiej kadrze reprezentacji Hiszpanii, która już wkrótce rozpocznie przygotowania do zbliżającego się turnieju EURO 2024.

Wyróżnienie ze strony Luisa de la Fuente z pewnością wywołało uśmiech na twarzy piłkarza. Niedługo potem miał on kolejny powód do szczęścia.

Athletic Club przedstawił mu bowiem propozycję nowego kontraktu, nad którym 24-latek nie musiał się długo zastanawiać. Vivian przedłużył swój pobyt na Estadio San Mamés do 30 czerwca 2032 roku. Tym samym zadeklarował swoją przyszłość na osiem najbliższych lat.

Popularne

Previous

Zadanie wykonane! Tak wygląda ranking UEFA po meczu Jagiellonii Białystok

„Popełniłem błąd, opuszczając FC Barcelonę”

Xabi Alonso osiągnął porozumienie w sprawie odejścia do giganta

To on zastąpi Pawła Wszołka w Legii Warszawa?! Gonçalo Feio ma na niego plan

„Niech go poboli, może zrozumie”. Słowa komentatora Canal+ Sport wzbudziły dyskusje

Legia Warszawa mocno o niego zabiega. Pensja nie stanowi problemu

Gonçalo Feio: To najlepszy piłkarz na swojej pozycji w Ekstraklasie. Radzę się nim nacieszyć

Legia Warszawa i Lech Poznań odrzuciły transfer gwiazdy Ekstraklasy. Największy błąd ostatnich lat?!

Next

- To zawodnik, który ciągle się rozwija, posiada mentalność zwycięzcy, a codzienne ambicje uczyniły go w tym momencie jednym z najlepszych środkowych obrońców. Jego poziom koncentracji, szybkość i umiejętności defensywne idealnie wpasowują się w profil środkowego obrońcy, którego szukamy w naszym wymagającym modelu gry - powiedział dyrektor sportowy Mikel González.

Dani Vivian rozegrał łącznie 40 spotkań w minionym sezonie. W ciągu poprzednich lat stał się ważną postacią zespołu „Los Leones”, gdzie zdążył uzbierać 103 występy.

W marcu tego roku zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Hiszpanii. Spędził na murawie pełne 90 minut podczas towarzyskiego starcia z Kolumbią (0:1).