Szwed od kilku miesięcy występował w Rosji, dokąd trafił z rodzimego IK Sirius. Kiedy Władimir Putin wypowiedział Ukrainie wojnę, niektórzy piłkarze postanowili zmienić otoczenie.
Jednym z nich jest Axel Björnström, który wyjechał do ojczyzny. Na miejscu mógł dołączyć do byłej ekipy, ale ostatecznie wybrał ofertę AIK.
W międzyczasie zawodnik rozwiązał swoją umowę z Arsienałem Tuła i zmienił klub na mocy wolnego transferu.
26-letni lewy obrońca lub pomocnik podpisał kontrakt ważny do 31 grudnia 2024 roku, a będzie występował w koszulce z numerem 12.
– Jestem niesamowicie szczęśliwy, zmotywowany i dumny, że mogę reprezentować najpotężniejszy klub w Szwecji. Mam nadzieję, że przeżyjemy razem wiele udanych lat – powiedział piłkarz.
Björnström jak dotąd w rodzimej ekstraklasie uzbierał 79 występów. Swoją przygodę w Rosji zakończył na dziesięciu spotkaniach.