Brazylijscy działacze poinformowali, że nie doszli do porozumienia w sprawie ewentualnej umowy Argentyńczyka, w związku z czym jego zatrudnienie jest niemożliwe.
W dalszym ciągu nie wiadomo, gdzie będzie pracował Bielsa w przyszłym sezonie. Gdy ogłaszano decyzję o rozstaniu trenera z Bilbao głównymi typami na jego przyszłe miejsce zatrudnienia był właśnie Santos i AS Roma. Z Brazylijczykami negocjacje zakończyły się fiaskiem, Włosi zatrudnili Rudiego Garcię.
Santos poszuka tańszej opcji. W grę wchodzi między innymi rodak Bielsy Gerardo Martino.