Od momentu, gdy Sam Allardyce opuścił zespół "Młotów" w mediach rozgorzała dyskusja na jego następcą. W Londynie mają wielkie aspiracje i chcieli, by drużynę objął fachowiec, który zagwarantuje walkę o europejskie puchary. Jeśli wierzyć pogłoskom z ostatnich tygodni, negocjowano nawet z Jürgenem Kloppem oraz Rafaelem Benitezem.
Wspomniania dwójka odmówiła jednak działaczom z Upton Park, podobnie jak kilku innych menadżerów. Na finiszu pozostały tylko dwie kandydatury - Bilicia oraz Marcelo Bielsy. Ostatecznie postawiono na 46-letniego Chorwata, który z końcem sezonu rozstał się z Besiktasem.