Środkowy napastnik uchodził swego czasu za całkiem obiecującego zawodnika po tym, jak zaliczył udane wejście na seniorski poziom oraz zaliczył kilka występów w reprezentacji Anglii U-21.
Cameron Jerome nie okazał się jednak w dłuższej perspektywie piłkarzem, który osiągnąłby poziom uprawniający go do zostania gwiazdą lub przynajmniej solidnym graczem na poziomie Premier League.
Z tego też powodu ofensywny zawodnik balansował na przestrzeni lat między najwyższym a drugim stopniem rywalizacji w Anglii, z małą przerwą na zaliczenie pobytu w tureckim Göztepe.
Łącznie w krajowej elicie udało mu się zanotować występy w Birmingham City, Stoke City, Crystal Palace oraz Norwich City i zdobyć 32 bramki oraz zanotować 22 asysty w 211 rozegranych meczach o punkty.
36-letni piłkarz może pochwalić się lepszymi indywidualnym statystykami w Championship - 83 gole i 32 asyst w 310 występach, gdzie obecnie broni barw Luton Town.
I to właśnie jako gracz tego zespołu zgodził się na zmianę narodowości i w najbliższym czasie dostąpi zaszczytu zadebiutowania w reprezentacji... Grenady, rywalizującej w strefie CONCACAF.
Państwo wyspiarskie na Morzu Karaibskim nie należy do grona wyróżniających się drużyn narodowych, co pokazuje między innymi fakt, że plasuje się na odległym 173. miejscu w rankingu FIFA, tuż nad naszym eliminacyjnym przeciwnikiem EURO 2024 - Mołdawią.
Jerome stanie się jednocześnie najjaśniejszą postacią w kadrze Grenady od czasu zadebiutowania w niej przez Shandona Baptiste'a w 2017 roku. Środkowy pomocnik występuje obecnie w Brentfordzie w Premier League.