OFICJALNIE: Comarch sponsorem wicemistrza Belgii

Royale Union Saint-Gilloise to rewelacja poprzedniego sezonu ligi belgijskiej. Zespół, w którego barwach w rundzie wiosennej występował Kacper Kozłowski, niemalże do samego końca rywalizował o mistrzostwo kraju.

Na finiszu ówczesnemu beniaminkowi zabrakło już paliwa w baku i musiał uznać wyższość lepiej dysponowanego FC Brügge.

Mimo to rezultat z poprzednich miesięcy trzeba traktować w kategoriach wielkiego sukcesu. Nikt przecież przed sezonem nie zakładał, że w końcowym rozrachunku uda się stanąć na ligowym podium.

Wydaje się, że kolejny sezon będzie dla tej ekipy trudniejszy, jak to zwykle bywa w przypadku ekip, które kilkanaście miesięcy wcześniej awansowały na najwyższy szczebel rozgrywkowy w swoim kraju.

Dobry występ w poprzednich sezonach niesie się jednak po świecie i przykuwa uwagę nie tylko ekspertów, ale też sponsorów.

W ostatnich dniach pojawiła się informacja o podpisaniu umowy pomiędzy Royale Union Saint-Gilloise a polską spółką informatyczną Comarch.

Jej prezesem i właścicielem jest posiadający większościowy pakiet akcji Cracovii Janusz Filipiak.

Firma biznesmena będzie miała okazję wypromować się w ten sposób na arenie międzynarodowej, ponieważ belgijski klub weźmie udział w eliminacjach do Ligi Mistrzów.