OFICJALNIE: Coritiba z dwoma głośnymi transferami obcokrajowców

Coritiba FBC oficjalnie poinformowała, że jej nowym zawodnikiem został Islam Slimani, a przedwstępną umowę zawarła z Andreasem Samarisem.

Już ponad tydzień temu „Glorioso” informowali o zawarciu z tym pierwszym z wyżej wymienionych piłkarzy umowy przedwstępnej. Na ostatniej prostej nic tego transferu już nie storpedowało, obie strony dogadały szczegóły półtorarocznej umowy, a zawodnik przeszedł testy medyczne. Dzięki temu jako drugi Algierczyk w historii zagra w lidze brazylijskiej. Pierwszym był Khaled Kharroubi, który w latach 2002-2004 występował w Bangu i EC Vitórii.

35-letni napastnik rundę jesienną ubiegłego sezonu spędził w Stade Brest, gdzie rozegrał 18 meczów, strzelił dwa gole i zanotował dwie asysty, a zimą przeniósł się do Anderlechtu, w którego barwach uzbierał 16 meczów, dziewięć razy pokonywał bramkarzy rywali i zaliczył jedno ostatnie podanie.

Wcześniej występował on między innymi w Sportingu, Leicester City, Newcastle United, Fenerbahçe, AS Monaco, Olympique Lyon. W 2016 roku „Lisy” zapłaciły za niego lizbończykom 31 milionów euro.

Popularne

Previous

Koniec rotacji! Hansi Flick wybrał pierwszego bramkarza FC Barcelony

FC Barcelona w szoku. Zawodnik finalizuje transfer do Arabii Saudyjskiej

Legia Warszawa negocjuje transfer 48-krotnego reprezentanta kraju! Napastnik wyceniany na cztery miliony euro

Kompromitacja Lecha Poznań! Porażka 1:7 w ostatnim sparingu przed powrotem Ekstraklasy

Jan Urban marzeniem klubu z Ekstraklasy. Jest numerem jeden na liście

Vladan Kovačević do wzięcia

Lech Poznań zdecydował?! To ma być rekord transferowy całej Ekstraklasy

Astronomiczna oferta Wieczystej Kraków dla snajpera z Ekstraklasy. „Ponad 2,5 miliona złotych za sam podpis”

Next

Z kolei Andreas Samaris, podobnie jak wcześniej Slimani, na razie podpisał z Coritibą tylko umowę przedwstępną, ale z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że niedługo także on zostanie jej piłkarzem. Tym samym będzie to pierwszy grecki gracz w historii ligi brazylijskiej.

34-latek miniony sezon spędził w portugalskim Rio Ave. W jego barwach rozegrał 27 spotkań, zaliczył asystę, otrzymał sześć żółtych kartek, a jego zespół zakończył rozgrywki na 12. miejscu w tabeli. Od początku lipca pozostaje on bezrobotny.

Wcześniej defensywny pomocnik reprezentował barwy między innymi Panioniosu, Olympiakosu, Benfiki czy Fortuny Sittard. Najlepszy swój okres w karierze zaliczył w klubie ze stolicy Portugalii. Jego zawodnikiem był przez siedem lat. W tym czasie uzbierał 196 meczów, zdobył cztery mistrzostwa, jeden Puchar i jeden Superpuchar Portugalii oraz dwa Puchary Ligi Portugalskiej.

Poza tym w 2014 roku Samaris został mistrzem Grecji, a także pojechał na mundial w Brazylii, gdzie strzelił nawet gola w zwycięskim starciu z Wybrzeżem Kości Słoniowej (2:1). Ta wiktoria pozwoliła jego drużynie awansować do 1/8 finału. Tam po rzutach karnych okazała się ona słabsza od Kostaryki. Po turnieju w Kraju Kawy za 10 milionów euro kupiła go Benfica.

Coritiba na 17 kolejek przed końcem zmagań w lidze brazylijskiej plasuje się w strefie spadkowej i do bezpiecznej pozycji traci siedem punktów. Następny swój mecz rozegra w nocy z trzeciego na czwartego września na wyjeździe z São Paulo, podczas którego powalczy o przerwanie niechlubnej serii pięciu porażek.

Tego lata, poza Slimanim i Samarisem, „Glorioso” sprowadzili dziewięciu piłkarzy Sebastiána Gómeza, Edu, Fransérgio, Reynaldo, Maurício Garceza, Diogo, Lucasa Barbosę, Haynera oraz Maurício Antônio.