OFICJALNIE: Cris wraca na ławkę trenerską. Najpoważniejsze wyzwanie

Cristiano Márques Gómes, znany jako Cris, został przedstawiony jako nowy opiekun trzecioligowego FC Versailles 78.

Były reprezentant Brazylii i zawodnik takich klubów jak Corinthians, Cruzeiro, Bayer Leverkusen, Olympique Lyon, Galatasaray, Grêmio oraz Vasco da Gama zakończył profesjonalną karierę na początku stycznia 2014 roku.

45-latek potrzebował następnie trochę czasu na obranie właściwej ścieżki po zawieszeniu korków na kołku i ostatecznie obrał kurs na zostanie trenerem.

Cris zaczął stawiać pierwsze kroki w tym charakterze w „Les Gones”, gdzie odpowiadał za wyniki drużyny U-19 oraz rezerw, żeby następnie zaliczyć przeskok do piłki seniorskiej, gdzie było mu dane prowadzić dwa kluby z Championnat National (trzecia klasa rozgrywkowa) - MDA Chasselay i Le Mans.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Tym Michał Świerczewski uraził Marka Papszuna?!

Next

W obu nie osiągał zadowalających rezultatów, co doprowadziło do opuszczenia przez niego szeregów drugiego z zespołów na początku drugiego tygodnia listopada.

Rozbrat Brazylijczyka z futbolem nie potrwał jednak długo, ponieważ po kilkunastu dniach powraca do pracy na tym samym poziomie, ale już w barwach rewelacyjnego beniaminka FC Versailles 78, który został zmuszony z powodów pozaboiskowych rozstać się z Youssefem Chibhim.

„Les Bleus” zajmują po dwunastu kolejkach zaskakująco wysokie trzecie miejsce ze stratą sześciu punktów do prowadzącego Concarneau.

Warto jednak zauważyć, że ścisk w tabeli Championnat National jest dość duży, ponieważ pierwsza ekipa ze strefy spadkowej traci tylko pięć „oczek” do miejsca dającego awans na zaplecze Ligue 1.