OFICJALNIE: Denílson, niegdyś najdroższy piłkarz świata, wraca na boisko w wieku 44 lat

Denílson de Oliveira Araújo, za którego w 1998 roku Real Betis zapłacił 31,5 miliona euro i był to wtedy największy transfer na świecie, zapowiedział powrót na boisko. Po dwunastu latach rozbratu z piłką dołączył on do Íbis Sport Club.

Lewy pomocnik w 1996 roku zadebiutował w reprezentacji Brazylii, a następnego lata świętował już wygranie Copa América, na którym był graczem podstawowego składu. W finale z Boliwią zanotował aż dwie asysty w wygranym 3:1 spotkaniu.

Obok niego na boisku wystąpili Leonardo, dzisiaj dyrektor sportowy Paris Saint-Germain, Ronaldo, właściciel Realu Valladolid, a na ławce zasiadł Romário.

Blisko 25 lat później Denílson poinformował o wznowieniu kariery. Zrobił to dwanaście lat od momentu zawieszania piłkarskiego obuwia na kołku.

Popularne

Previous

Legia Warszawa z wymarzonym kandydatem na nowego trenera?! Jacek Zieliński bardzo go ceni

Legia Warszawa zdecydowana w sprawie następcy Gonçalo Feio. To preferowana opcja

Co za wieczór! Tak wygląda ranking UEFA po meczach polskich klubów

Ivi López z transferem? Raczej nie

Lech Poznań z transferem za cztery miliony euro? Prezes zapowiada

„Lepiej już grać w dziesiątkę”. Dziennikarz przejechał się po piłkarzu FC Barcelony

To będzie zapamiętane. Kibice Śląska Wrocław podziękowali Lukasowi Podolskiemu

Ma zostać nową gwiazdą Lecha Poznań, wypatrzył go już John van den Brom. „On najpierw liczył na lepsze ligi”

Next

„Teraz mogę mówić! TO JUŻ OFICJALNE! Zaproszenie nadeszło i wraz z moją rodziną... tata postanowił wrócić do piłki nożnej po 12 latach! Od dziś noszę koszulkę Íbis!” – napisał Brazylijczyk w mediach społecznościowych.

Íbis Sport Club nie tak dawno awansowało na pierwszy szczebel rozgrywek Campeonato Pernambucano de Futebol. Są to zmagania stanowe.

O zawodniku było niezwykle głośno w 1998 roku, kiedy Real Betis zapłacił za niego 31,5 miliona euro, czyli 21,5 miliona funtów, ustanawiając nowy rekord transferowy. W Hiszpanii liczono, że potwierdzi on swoją jakość i stanie się gwiazdą światowego formatu.

To nigdy nie nastąpiło, nie pomogło również wypożyczenie do Flamengo. W efekcie piłkarz wzmocnił Girondins de Bordeaux, w którym także nie pokazał pełni umiejętności, stąd późniejsza gra w saudyjskim An-Nassr, amerykańskim FC Dallas czy rodzimych klubach.

Mimo problemów z ustabilizowaniem formy, Denílson załapał się do brazylijskiej kadry na Mistrzostwa Świata 2002 i zdobył złoty medal. Po raz ostatni w reprezentacji zagrał w lutym 2003 roku. Karierę definitywnie, jak się przynajmniej wtedy wydawało, zakończył w połowie 2010 roku.

Transfer potwierdził już formalnie klub. 44-latek zagra w koszulce z numerem 19.