Włodarze klubu są zadowoleni z nowej umowy piłkarza z klubem, i liczą, że Senegalczyk godnie zastąpi sprzedanego w poniedziałek do Southampton Billy'ego Sharpa.
- On ma utrzymać się na swoim stałym poziomie, i robić to co potrafi najlepiej. On ma błysk geniuszu w sobie - powiedział Dean Saunders menedżer Doncaster.
Umowa obowiązuje do zakończenia sezonu, a jej ewentualne przedłużenie zależy od wyników drużyny, która aktualnie zajmuje miejsce w strefie spadkowej.
- Dodatkowy rok umowy będzie zależeć od tego, czy jesteśmy w stanie utrzymać się w lidze - dodał Saunders.
Sam piłkarz również nie chciał opuszczać swojej drużyny. Zdążył się już zaaklimatyzaować, a także ma dobre kontakty z menedżerem drużyny. Nie ukrywał, że miał kilka innych ofert, ale nie zdecydował się opuszczać Doncaster.
- Miałem wiele ofert z odległych miejsc, ale moje dzieci chodzą tu do szkoły. Lubię grać w piłkę nożną tutaj, mam dobry kontakt z menedżerem i fanami. - powiedział Diouf.