OFICJALNIE: Dwa transfery Sturmu Graz!

Pierwszy ze wspomnianych piłkarzy wraca do Sturmu po ponad siedmiu latach przerwy. Doświadczony skrzydłowy rozpoczynał swoją przygodę z futbolem w barwach drużyny z Grazu i to za sprawą występów w tym klubie zadebiutował w reprezentacji Austrii.

Jakob Jantscher na późniejszym etapie swojej kariery zaliczył pobyt w takich ekipach jak Red Bull Salzburg, Dynamo Moskwa, NEC Nijmegen, FC Luzern i Rizespor. Pobyt w tym ostatnim zespole nie może zaliczyć do udanych, ponieważ po jego spadku był zmuszany wszelkimi możliwymi środkami do opuszczenia tureckiej drużyny.

29-letni pomocnik początkowo nie zamierzał rozstawać się z klubem, ale później rozpoczął poszukiwania nowego pracodawcy. W mediach pojawiła się nawet informacja o rzekomym zainteresowaniu jego usługami ze strony Legii Warszawa.

Ostatecznie piłkarz zdecydował się wrócić do dobrze znanego sobie miejsca i związał się z „Biało-Czarnymi” do końca czerwca 2021 roku.

- Graz to moje miasto, a Sturm to klub, dla którego bije moje serce, dlatego jestem bardzo szczęśliwy, że mogę to wrócić. Tym bardziej że po świetnej jesieni zajmujemy pierwsze miejsce. Na wiosnę chcemy osiągnąć wielki sukces i mam nadzieję, że będę jego częścią – powiedział Jantscher.

Drugim zakontraktowanym zawodnikiem przez austriacki zespół jest Thomas Schrammel. Doświadczony obrońca w ostatnich latach reprezentował barwy Rapidu Wiedeń. W stołecznym zespole rozegrał łącznie 172 spotkania. W tym czasie zdobył trzy bramki. Do swojego dorobku dorzucił 23 asysty.

Jego umowa z nowym pracodawcą będzie obowiązywać do 30 czerwca 2019 roku. Klub zastrzegł sobie możliwość jej przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy. W nowym klubie będzie występował z numerem cztery.

- Cieszę się, że mogłem dołączyć do tego zespołu. Sturm to klub z wielkimi tradycjami, który ponadto liczy się w walce o najwyższe cele. Ten transfer to dla mnie spore wyzwanie, ale mam nadzieję, że podołam i będziemy mogli świętować razem jak najwięcej zwycięstw – powiedział nowy obrońca „Biało-Czarnych”.