OFICJALNIE: Eugen Polanski z trenerskim awansem

Eugen Polanski będzie od nowego sezonu odpowiadał za wyniki osiągane przez rezerwy Borussii Mönchengladbach.

Były reprezentant Polski zakończył profesjonalną karierę w połowie 2018 roku i już wówczas był zdecydowany na pozostanie przy futbolu w charakterze trenera.

36-latek rozpoczął niezwłocznie szkolenie w celu uzyskanie niezbędnych dokumentów i następnie zaczął nabierać doświadczenia w nowej roli w strukturach klubu, w którym rozpoczynał seniorską przygodę z piłką nożną - Borussii Mönchengladbach.

Eugen Polanski został w pierwszej kolejności przydzielony do trenowania jednej z grup młodzieżowych, co pozwoliło mu w październiku ubiegłego roku awansować na stanowisko szkoleniowca zespołu U-17.

Popularne

Previous

Mateusz Borek wróży klubowi z Ekstraklasy wielki sukces. „Realnie wkrótce powalczy o mistrzostwo Polski”

Afimico Pululu o ofercie, którą otrzymała za niego Jagiellonia Białystok. „Byłem zaskoczony. To klub z wielkimi tradycjami”

Szykuje się powrót do Legii Warszawa?! „Jeden z najlepszych w ostatnich dwóch kolejkach”

Jagiellonia Białystok nie chce puścić go na zgrupowanie reprezentacji Polski. „Mamy z tym problem”

Gracz Legii Warszawa wywołał burzę tymi słowami. „Takich ludzi trzeba się z tego klubu pozbyć”

„Musi odejść latem”. Kibice Lecha Poznań mają go dość

To jego koniec w Legii Warszawa?! „Musi przyzwyczaić się do ławki”

Wyjaśnione. Już wiadomo, co z Vladanem Kovačeviciem

Next

Razem z nim wykręcił bardzo dobry rezultat w postaci zajęcia trzeciego miejsca w B-Junioren Bundesliga West ze stratą odpowiednio pięciu i trzech punktów do Schalke 04 (późniejszy mistrz kraju w tej kategorii wiekowej) oraz Fortuny Düsseldorf.

Przedstawiciele „Źrebaków” przyglądali się uważnie pracy wykonywanej przez obiecującego trenera i po zakończeniu sezonu postanowili dalej w niego inwestować poprzez powierzenie mu sterów nad rezerwami drużyny z Mönchengladbach.

Polanski zastąpi Heiko Vogela. Byłemu szkoleniowcowi FC Basel, rezerw Bayernu Monachium, Sturmu Graz czy KFC Uerdingen nie udało się w przeciągu dwóch lat zrealizować postawionego przed nim celu w postaci wywalczenia awansu na trzeci poziom rozgrywkowy w kraju.

Być może więcej szczęścia będzie miał Polak, bo przyjdzie mu w tym zespole współpracować z dobrze znanymi młodymi graczami Borussii oraz nieco bardziej doświadczonymi, którzy okażą się za słabi na grę na poziomie Bundesligi.

Dla 36-latka będzie to zarazem ostatni przystanek na drodze do objęcia posady trenera seniorskiej drużyny w niemieckiej elicie lub na jej zapleczu w niedalekiej przyszłości.