OFICJALNIE: Fran Mérida zaskoczył transferem. Wraca z Chin

Gracz środka pola w wieku ośmiu lat wstąpił do akademii FC Barcelony i szkolił się w niej aż do 2005 roku. Wtedy to obrał kurs na Londyn, a właściwie tamtejszy Arsenal.

„Kanonierzy” dali mu możliwość debiutu na seniorskim poziomie, ale z racji ogromnej konkurencji stosunkowo szybko musiał szukać dla siebie nowej drużyny.

Hiszpan spędził pół roku w występującym wtedy w drugiej lidze Realu Sociedad, aż trafił do Atlético Madryt.

To z „Los Rojiblancos” zawodnik wygrał pierwsze trofeum w postaci Superpucharu Hiszpanii, a łącznie trykot madryckiej ekipy przywdziewał 30 razy, zdobył trzy bramki i zanotował cztery asysty.

Następne lata upłynęły pod znakiem zaskakującej przeprowadzki do brazylijskiego Athletico Paranaense.

Po występach w Kraju Kawy nastąpił powrót na Półwysep Iberyjski. W tym czasie Frana Méridę oglądalismy w Huesce, Osasunie oraz Espanyolu.

Latem 2022 roku nominalny środkowy pomocnik ponownie opuścił ojczyznę i wyjechał do Chin. Do tej pory oglądaliśmy go w Tianjin Jinmen Tiger.

Teraz 33-letni już Mérida zdecydował się na wyjazd z Azji.

Zaskoczeniem jest wybór pracodawcy, bowiem doświadczony piłkarz podpisał kontrakt ważny do 30 czerwca 2025 roku z rodzimym CD Lugo, które występuje w trzeciej lidze.