28-latek jeszcze w 2013 roku uchodził za wielki talent. Wówczas Manchester United zapłacił za bocznego obrońcę ponad dwa miliony euro, a rok później po wychowanka Peñarolu zgłosiła się druga drużyna Realu Madryt, który ostatecznie nie zdecydowała się na transfer definitywny.
Po powrocie do Manchesteru Varela zaliczył 11 występów w pierwszej drużynie, a następnie został wypożyczony do Eintrachtu. W Niemczech zagrał w dziesięciu meczach i znowu zagościł w Peñarolu.
W ostatnich latach defensor dobrze spisywał się w FC Kopenhadze, z której w minionej kampanii był wypożyczony do Dynamo Moskwy. Ostatecznie Rosjanie zdecydowali się wykupić pięciokrotnego reprezentanta Urugwaju za 1,4 miliona euro, a sam zawodnik podpisał dwuletnią umowę.
W poprzednim sezonie Valera zanotował 17 występów w Priemjer-Lidze, a drużyny Sebastiana Szymańskiego zajęła siódme miejsce w tabeli.
KACPER SASIAK