OFICJALNIE: José Mourinho zwolniony z AS Romy

José Mourinho nie jest już trenerem AS Romy – tak brzmi oficjalna treść komunikatu klubu.

Do zupełnie nieoczekiwanego zwolnienia Portugalczyka doszło we wtorkowe przedpołudnie.

„Dziękujemy José za wkład i poświęcenie pozostawione w AS Romie. Na zawsze pozostanie w naszych najlepszych wspomnieniach, ale wierzymy, że w najlepszym interesie klubu natychmiastowa zmiana jest konieczna” – czytamy we fragmencie oświadczenia, pod którym podpisali się Dan i Ryan Friedkinowie, właściciele „Giallorossich”.

Nie jest tajemnicą, że AS Roma prezentowała się w ostatnim czasie poniżej oczekiwań. Zespół ze stolicy wygrał tylko jedno z ostatnich pięciu spotkań, co przekłada się dopiero na dziewiąte miejsce w tabeli.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Celem na ten sezon był awans do Ligi Mistrzów i choć strata do tej lokaty nie jest spora, bo wynosi raptem pięć punktów, to w klubie uznali, że najlepszym rozwiązaniem będzie rozstanie z Portugalczykiem.

Na razie nie wiadomo, kto go zastąpi.

60-latek odpowiadał za wyniki AS Romy od lipca 2021 roku. Wspólnie z tym zespołem sięgnął po historyczny triumf w Lidze Konferencji Europy. Dodatkowo udało mu się doprowadzić Włochów do finału Ligi Europy.

W nim jednak gracze Portugalczyka polegli po rzutach karnych z Sevillą.

To był właściwie moment zwrotny dla zespołu Mourinho, który od tamtej pory prezentował się poniżej oczekiwań.

AS Roma następny mecz rozegra już 20 stycznia. Wtedy zmierzy się z Hellasem Werona.

Sam Mourinho nie będzie narzekał na brak ofert na rynku pracy. Od dłuższego czasu kontaktują się z nim choćby przedstawiciele saudyjskiego futbolu.

Tym samym „The Special One” odjechał już z dziesiątego przystanku w trenerskiej karierze, która zaczęła się rozkręcać od pobytu w FC Porto. Przedtem próbował zaistnieć na większą skalę w Benfice oraz UD Leiria.

Niespodziewanie wygrany Puchar Europy w sezonie 2003/2004 dał mu przepustkę do poprowadzenia Chelsea, wówczas narastającej siły Premier League po poczynionych inwestycjach przez rosyjskiego miliardera Romana Abramowicza.

Właśnie na Stamford Bridge zdobył najwięcej trofeów i spędził najdłuższy okres – łącznie ponad pięcioletni.

Poza tym święcił liczne sukcesy krajowe i europejskie z Interem Mediolan („potrójna korona” w sezonie 2009/2010), Realem Madryt czy Manchesterem United.

Jedynie z Tottenhamem nie sięgnął po żaden skalp.

Był też czterokrotnie wybierany na najlepszego trenera roku w plebiscycie UEFA.