OFICJALNIE: Juventus pożegnał Alexa Sandro

2024-05-25 23:57:34; Aktualizacja: 6 miesięcy temu
OFICJALNIE: Juventus pożegnał Alexa Sandro Fot. Ettore Griffoni / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Juventus | DAZN

Juventus poinformował o nieprzedłużeniu wygasającej umowy z Alexem Sandro.

Wielokrotny reprezentant Brazylii występował już od pewnego czasu w meczach „Starej Damy” ze świadomością, że wraz z końcem sezonu przyjdzie mu pożegnać się z włoskim klubem.

Ten fakt został oficjalnie ogłoszony przez zespół po zwycięskim ostatnim spotkaniu na własnym stadionie z Monzą (2:0), w którym to 33-letniemu zawodnikowi było dane strzelić jedną z bramek dla drużyny z Turynu.

Alex Sandro dołączył do utytułowanej ekipy z Półwyspu Apenińskiego w sierpniu 2015 roku z FC Porto za łącznie 28 milionów euro. Od tego czasu udało mu się zaskarbić zaufanie kibiców oraz szatni. Dzięki temu dostąpił nawet zaszczytu noszenia kapitańskiej opaski.

To wszystko przełożyło się na wywalczenie pięciu mistrzostw, Pucharów i dwóch Superpucharów Włoch.

Jego łączny dorobek w Juventusie zamknął się na 16 trafieniach i 32 asystach w 327 występach. Pod tym ostatnim względem wyrównał rekord legendarnego Pavla Nedvěda, z którym współdzieli teraz miano zagranicznego gracza z największą liczbą gier dla „Starej Damy”.

- To było dla mnie emocjonalne. Nigdy w życiu tak bardzo nie płakałem. To była cudowna podróż. Dziękuję kibicom, miastu, a właściwie całym Włochom, kolegom z drużyny od mojego pierwszego dnia do dzisiaj. Jestem dumny z siebie i tego, co osiągnąłem. W ciągu ostatnich kilku dni mówiłem wszystkim, że trofea i finały są piękne, ale to, co z nich wyniosłem, to więź z ludźmi. To, co zabieram z Juve, to miłość i szacunek - powiedział przed kamerami DAZN po zakończeniu meczu.

- Kiedy ludzie mówią, że Juventus to wielka rodzina, właśnie to czuję. Dziękuję fanom za przyjęcie mnie w swoich domach, rodzinach i życiu. Moje serce zawsze będzie tutaj, zawsze będzie w nim miejsce przeznaczone dla wszystkich Bianconerich - dodał.

Najbliższe plany na przyszłość 33-letniego piłkarza nie są znane.