OFICJALNIE: Karuzela ruszyła. Pierwszy trener w Premier League zwolniony

Scott Parker z dniem dzisiejszym przestał pełnić funkcję szkoleniowca Bournemouth, o czym poinformował klub w komunikacie. 41-latek pracował na Vitality Stadium od zeszłego lata.

Utrzymać posadę w Premier League jest niezwykle trudno, stąd zaczęto już jakiś czas temu sondować, który szkoleniowiec pożegna się z nią w tym sezonie jako pierwszy.

Lista kandydatów prezentowała się okazale, gdyż widniały na niej takie postacie, jak Frank Lampard, Steven Gerrard, Bruno Lage czy właśnie Scott Parker. Osoby stawiające gotówkę na tego ostatniego mogą finalnie podnieść ręce w geście triumfu.

- Chciałbym okazać moją wdzięczność dla Scotta i jego zespołu za ich wysiłki podczas ich pracy. Nasz awans z powrotem do Premier League w zeszłym sezonie pod jego kadencją zawsze będzie zapamiętany jako jeden z najbardziej udanych sezonów w naszej historii. Jednak, abyśmy mogli nadal robić postępy jako zespół i Klub jako całość, bezwarunkowo musimy być zgodni w naszej strategii zrównoważonego prowadzenia klubu. Musimy również pokazać wiarę w siebie i szacunek dla siebie nawzajem. To jest podejście, które przyniosło temu klubowi tak wiele sukcesów w najnowszej historii i z którego nie będziemy teraz rezygnować. Nasze poszukiwania nowego głównego trenera rozpoczną się natychmiast - oznajmił na konferencji dyrektor drużyny, Maxim Demin.

Po rozczarowującym początku sezonu działacze „Wisienek” zadecydowały, że dalsza współpraca z 41-letnim Anglikiem nie wpłynie korzystnie na drużynę. Czarę goryczy przelała ostatnia sromotna porażka z Liverpoolem. Podopieczni Jürgena Kloppa zaaplikowali ekipie z hrabstwa Dorset aż dziewięć bramek, nie tracąc przy tym żadnej.

Oczywiście jeden mecz nie mógł przekreślić całkowicie przyszłości Parkera. W poprzednich dwóch kolejkach Bournemouth uległo Arsenalowi (0:3) i Manchesterowi City (0:4). Jedno trzeba jednak przyznać - terminarz piekielnie trudny. Z drugiej zaś strony, drużyna z Vitality Stadium prezentowała się w tych spotkaniach niezwykle mizernie.

W pierwszej kolejce ekipa Scotta Parkera potrafiła odnieść zwycięstwo nad Aston Villą, w której o posadę drży Steven Gerrard.

Emerytowany piłkarz Tottenhamu i Fulham kończy swoją drugą przygodę trenerską na 55 spotkaniach. Na ich przestrzeni nie punktował wcale tak źle - średnio 1,82 na mecz.

Tymczasowo pieczę nad wynikami „Wisienek” przejmie Gary O'Neil, a pomagać mu będą Shaun Cooper i Tommy Elphick.