Kepa stracił tygodniowe zarobki (czyli według nieoficjalnych informacji około 195 tysięcy funtów). Chelsea całą kwotę zdecydowała się przekazać do swojej fundacji.
Przy okazji komunikatu o karze, swoje oświadczenia wystosowali zawodnik i Sarri.
Kepa Arrizabalaga:
„Byłem bardzo szczęśliwy, grając mój pierwszy finał pucharu dla Chelsea i bardzo dumny z mojego występu. Dużo myślałem o wczorajszym meczu. Chociaż pojawiło się niezrozumienie, po czasie rozumiem, że popełniłem błąd ze sposobem zachowania w tej sytuacji. Chciałbym skorzystać z szansy na przeproszenie trenera, Willy'ego, moich kolegów i klubu. To już zresztą zrobiłem osobiście, teraz chcę też przeprosić kibiców. Wyciągnę wnioski z tego wydarzenia. Zaakceptuję każdą karę, jaką klub uzna za słuszną.”
Maurizio Sarri:
„Kepa i ja rozmawialiśmy o incydencie. To była dobra rozmowa. Nastąpiło nieporozumienie, ale on zorientował się, że jego reakcja była dużą pomyłką. Przeprosił mnie, kolegów i klub. Teraz od klubu zależy, jeśli chce go ukarać zgodnie z klubowymi zasadami, ale dla mnie sprawa jest zamknięta. Występ drużyny jako całości był niezwykle pozytywny i szkoda, że przyćmił go tego typu incydent. Teraz każdy koncentruje się na następnym meczu. Musimy zostawić tę sprawę za nami.”