OFICJALNIE: Kosta Runjaić odejdzie z Pogoni Szczecin po zakończeniu sezonu
2022-03-24 13:03:45; Aktualizacja: 2 lata temuKosta Runjaić nie będzie odpowiadał za wyniki osiągane przez Pogoń Szczecin po zakończeniu trwających rozgrywek. Wówczas wygaśnie obowiązująca go umowa z klubem.
Niemiecki szkoleniowiec nie zdecydował się na przedłużenie współpracy z „Portowcami” i po obecnym sezonie zakończy swój pobyt na ławce trenerskiej ekipy z województwa zachodniopomorskiego.
50-latek objął stery nad Pogonią Szczecin w trakcie rozgrywek 2017/2018 i zakończył je uzyskaniem pewnego utrzymania w Ekstraklasie. W kolejnych sezonach prowadzony przez niego zespół systematycznie piął się w górę tabeli. Obecnie plasuje się na pierwszym miejscu w tabeli, walcząc o tytuł mistrzowski z Lechem Poznań oraz Rakowem Częstochowa.
Drużyna prowadzona przez Kostę Runjaicia chce do końca o nie się bić. Dlatego Pogoń dopiero po sezonie powierzy pierwszy zespół w ręce nowego szkoleniowca.Popularne
- Dziękuje bardzo za liczne przybycie. Wydaje mi się, że ten pokój nigdy nie był tak przepełniony. Chciałbym teraz krótko się wypowiedzieć. Po głębokich przemyśleniach pragnę oświadczyć, że nie przedłużę wygasającej umowy z Pogonią. Ten sezon będzie definitywnie moim ostatnim spędzonym w Szczecinie. To moja osobista decyzja. Jest ona niezależna od warunków pracy, organizacji czy finansów - przyznał Niemiec na specjalnie zwołanej konferencji.
- W trakcie mojej pracy w klubie miałem w obowiązującym kontrakcie zawartą klauzulę odejścia w każdym czasie. W minionych sezonach miałem konkretne zapytania ze strony innych zespołów, w szczególności dwie bardzo konkretne oferty w przeciągu ostatniego pół roku. Mimo tego, zdecydowałem się na dokończenie tego sezonu, aby uzyskać na jego zakończenie coś dużego i wypełnić umowę - kontynuował 50-latek.
- Po ostatnich rozgrywkach i po zdobyciu brązowego medalu, zacząłem mieć przemyślenia, co do wykonania następnego kroku. Ostatecznie jest się w tym biznesie częścią łańcucha. Wtedy już zastanawiałem się, jak ma to się potoczyć i w jakim kierunku. Pewne przeczucie mówiło mi, że możemy osiągnąć w tym sezonie coś wielkiego. Jednocześnie była we mnie myśl, że być może po tym nastąpi koniec tej przygody z Pogonią. Ta decyzja nie jest łatwa i boli mnie serce - powiedział Runjaić.
- W styczniu prowadziliśmy już pierwsze rozmowy. Poprosiłem wtedy o czas na zastanowienie się i otrzymałem go. Dlaczego akurat teraz taka decyzja? To nie jest łatwe. Jestem już piąty sezon w Pogoni. Utrzymaliśmy się w Ekstraklasie i rozwinęliśmy drużynę. Co roku notowaliśmy postęp. Mamy wspaniałą drużynę ze świetnymi piłkarzami. Być może nie byliśmy zawsze tego samego zdania na temat zarządzania drużyną, ale to naturalne, na pewno jednak zawsze staraliśmy się działać dla dobra zespołu - dodał Niemiec.
- Jestem bardzo wdzięczny, że dostałem ten czas i zaznaczam, że on się jeszcze nie skończył. Rozwinąłem się tu jako trener i człowiek. Cieszę się, że mogę sam zadecydować o mojej przyszłości. Dziś nie musimy robić podsumowań. Przed nami jeszcze osiem meczów. Jestem człowiekiem emocjonalnym, ale i koncentruję się teraz na mojej dalszej pracy w Pogoni. Jesteśmy na szczycie tabeli i chcemy na tym miejscu pozostać. Mamy jeszcze coś wielkiego do zdobycia. Proszę o to, abyśmy się wszyscy o to postarali - przyznał szkoleniowiec.
- Nie wiem, czy zawodnicy coś wyczuwali w ostatnich dniach. Nie ma perfekcyjnego momentu na odejście. Przed tą konferencją, na treningu, oznajmiłem to całej drużynie w obecności Dariusza Adamczuka. Jutro chłopcy mają trening regeneracyjny i następnie otrzymają trzy dni wolnego. Później już pełna koncentracja na następnym meczu - zakończył opiekun ekipy ze Szczecina.
Zespół z województwa zachodniopomorskiego nie będzie śpieszył się z ogłoszeniem nazwiska następcy 50-latka.
- To moja praca, za którą biorę pieniądze, aby znaleźć trenera nie gorszego od Kosty. Życie to zweryfikuje. Cieszę, że mogliśmy pracować razem przez cztery i pół roku. Niedługo przyjdzie czas na to, by w pełni skoncentrować się na poszukiwaniu nowego szkoleniowca - przyznał dyrektor sportowy Pogoni Szczecin, Dariusz Adamczuk.