OFICJALNIE: Lech Poznań wybrał nowego trenera. John van den Brom zwolniony

2023-12-17 10:12:59; Aktualizacja: 11 miesięcy temu
OFICJALNIE: Lech Poznań wybrał nowego trenera. John van den Brom zwolniony
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Lech Poznań

John van den Brom przestał pełnić funkcję trenera Lecha Poznań. Wcześniejsze informacje potwierdził sam klub, który zdradził nazwisko następcy.

Kontrakt Holendra obowiązywał do 30 czerwca 2024 roku. Wiadomo już jednak, że nie zostanie wypełniony. Lech Poznań potwierdził doniesienia o zakończeniu współpracy.

- Misja trenera Johna van den Broma w Lechu Poznań dobiegła końca. W niedzielę rano klub rozstał się z Holendrem, który prowadził Kolejorza przez półtora roku. Obowiązki szkoleniowca pierwszego zespołu przejmie Mariusz Rumak, który związał się umową do 30 czerwca 2024. - Dokonaliśmy zmiany trenera, bo nasze plany są niezmienne. W rundzie wiosennej chcemy walczyć o trofea - poinformował Tomasz Rząsa, dyrektor sportowy klubu z Wielkopolski.

John van den Brom pracował przy Bułgarskiej od lipca 2022 roku. Od tego czasu przepracował 81 spotkań, w których zanotował 41 zwycięstw, 22 remisy i 18 porażek. Po raz ostatni prowadził zespół w sobotnim meczu z Radomiakiem Radom.

W minionym sezonie dotarł do ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy, zajmując przy okazji trzecie miejsce w tabeli Ekstraklasy.

Lech Poznań nie zwlekał i podał niezwłocznie nazwisko następcy 57-latka. Tym, przynajmniej do końca sezonu, zostanie dobrze znany w klubie Mariusz Rumak. 

- Potrzebujemy impulsu, który pozwoli wydobyć olbrzymi potencjał, jaki drzemie w piłkarzach, których mamy w kadrze pierwszej drużyny. Uznaliśmy, że to nie moment na rewolucję na ławce trenerskiej i wywracanie wszystkiego do góry nogami. Potrzebowaliśmy osoby, która doskonale zna realia klubu i ma przy tym odpowiednie doświadczenie szkoleniowe. Trener Rumak od dłuższego czasu był blisko zespołu, analizował na bieżąco grę drużyny, zna jej problemy. Ma wiedzę i narzędzia, żeby poprawić naszą postawę na boisku i na to liczymy - zapewniał Rząsa.