OFICJALNIE: Liel Abada musiał odejść z Celticu. Rekordowy transfer Izraelczyka

Liel Abada zamienił Celtic FC na Charlotte FC. Amerykanie zapłacili za skrzydłowego osiem milionów euro, czym ustanowili swój rekord transferowy.

Abada swoją karierę rozpoczynał w Maccabi Petach Tikwa i w pierwszym zespole debiutował już jako 17-latek. W ojczyźnie zdobył 20 bramek oraz zaliczył dziesięć asyst w 76 występach, co przekonało latem 2021 roku Celtic FC do wyłożenia czterech milionów euro za nastoletniego skrzydłowego.

Okazało się to być bardzo trafną inwestycją, bo Abada występował w prawie każdym spotkaniu i swoją dobrą dyspozycję potrafił udowodnić, dokładając liczby. Bilans dziesięciokrotnego reprezentanta Izraela w Celticu wynosi 112 spotkań, w których 29 razy wpisywał się na listę strzelców i 22-krotnie asystował. Statystyki pewnie byłyby jeszcze lepsze, gdyby nie zerwanie mięśnia uda, którego nabawił się na początku sezonu. 22-latek musiał przez to przez cztery miesiące pauzować.

Abada opuszcza Glasgow z pięcioma trofeami na koncie i przenosi się do Charlotte FC, czyli dziewiątej drużyny Konferencji Wschodniej poprzedniego sezonu MLS. Dało jej to udział w fazie play-off, ale tam odpadła po porażce 2:5 z New York Red Bulls.

Głównym czynnikiem, przez który 22-letni Izraelczyk zdecydował się opuścić Szkocję, była napięta atmosfera w Glasgow. Kibice Celticu, stowarzyszeni w Green Brigade, od lata opowiadali się po stronie Palestyny, prezentując podczas meczów flagi, które wspierały także Ludowy Front Wyzwolenia Palestyny. Nie zmieniło się to po ataku terrorystycznym Hamasu na Izrael. Sam klub wydał potem oficjalny komunikat, dystansując się od politycznego zachowania tej grupy kibiców i wspierając Abadę w trudnych dla niego momentach.

Młodego zawodnika czekał jednak dodatkowo w internecie ogromny hejt ze strony rodaków ze względu na grę dla - w ich oczach - propalestyńskiego klubu.

Skrzydłowy kosztował osiem milionów euro, co stanowi rekord transferowy dla Charlotte. Wcześniej należał on do Enzo Copettiego, za którego zapłacono dwa miliony mniej.

- Liel jest jednym z najbardziej ekscytujących młodych skrzydłowych w Europie i cieszymy się, że możemy powitać go w Charlotte. To elitarny strzelec bramek i kreator szans, który jest sprawdzonym zwycięzcą i jest zdeterminowany, aby wygrywać kolejne trofea dla klubu i naszych kibiców. Liel ma na koncie prawie 200 profesjonalnych meczów od czasu debiutu, co jest znakomitą liczbą jak na 22-latka, i ma doświadczenie na największej europejskiej scenie - Lidze Mistrzów UEFA. Sprowadzenie zawodnika jego kalibru do Major League Soccer świadczy o sile ligi, ale także o tym, że Charlotte FC jest atrakcyjnym miejscem dla najlepszych zagranicznych talentów - powiedział po potwierdzeniu transferu dyrektor generalny Charlotte FC, Zoran Krneta.