OFICJALNIE: Los Angeles FC z transferem następcy Mateusza Bogusza. Postawili na... byłego piłkarza Wisły Kraków

Mateusz Bogusz zostanie lada chwila przedstawiony jako nowy gracz Cruz Azul. W międzyczasie Los Angeles FC załatało lukę po odchodzącym Polaku osobą Yawa Yeboaha, mającego za sobą pobyt w Wiśle Kraków.

Wszechstronny pomocnik, mogący też występować jako napastnik, nie pożałował z całą pewnością swojej decyzji o spróbowaniu sił na boiskach Major League Soccer i nadchodzące miesiące pokażą, czy podobne odczucia będzie miał w stosunku do gry w Meksyku.

Co prawda przeprowadzka Mateusza Bogusza nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona, ale wydaje się to kwestią czasu. Świadczy o tym między innymi ruch wykonany przez Los Angeles FC, które załatało już sprowadziło Yawa Yeboaha.

27-letni nominalny skrzydłowy jest nam dość dobrze znany, ponieważ w latach 2020-2022 bronił barw Wisły Kraków, z której przeniósł się do Columbus Crew, gdzie występował aż do zakończenia ostatniego sezonu.

Popularne

Previous

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Josué negocjuje z klubem!

Mateusz Borek z ciekawą informacją w sprawie zmian właścicielskich w Wiśle Kraków

Next

Wówczas stał się wolnym graczem i zarazem dostępnym do zgarnięcia w drafcie. Z zaistniałego faktu skorzystało San Diego FC, ale zgodziło się na odpuszczenie jego karty za 50 tysięcy dolarów. W ten sposób Ghańczyk wylądował ostatecznie w ekipie z Los Angeles, zawierając z nią kontrakt do końca 2026 roku z opcją przedłużenia o 12 miesięcy.

Yeboah wypełnił w nowym klubie miejsce dla zagranicznego piłkarza zwolnione przez Bogusza i w pewnym stopniu postara się załatać po nim dziurę na boisku, choć nasz rodak uchodził za bardziej wszechstronnego zawodnika.

27-latek, mający za sobą pobyt w juniorskich strukturach Manchesteru City, Lille, Twente, Realu Oviedo czy Numancii, w trakcie swojej przygody w Columbus Crew zanotował sześć trafień i trzynaście asyst w 93 meczach, co przełożyło się na wygranie Major League Soccer w 2023 i League Cup w 2024 roku.