OFICJALNIE: Marcel Wramba wylądował w trzeciej lidze. Dla Wisły Płock był za drogi

17-letni obrońca w nowych barwach zadebiutował już w meczu z Gwarkiem Tarnowskie Góry na rozpoczęcie rundy wiosennej III ligi.

Przygodę z futbolem rozpoczynał w Unii Racibórz, a w 2020 roku trafił do Wodzisławskiej Szkoły Piłkarskiej prowadzonej przez Janusza Pontusa. Typowano go na przyszłego następcę Kamila Glika, który również jest absolwentem tej akademii.

- Na tym etapie jest lepszy niż Kamil Glik w jego wieku. Ma większy potencjał. Znakomicie gra głową, jest szybki, do tego strzela sporo bramek. To naturalny lewonożny gracz na środek defensywy – chwalił go Janusz Pontus w rozmowie z katowickim „Sportem”.

Podczas przerwy zimowej w sezonie 2022/2023 Marcel Wramba przebywał na testach we włoskich klubach Pisa SC i Sassuolo. Interesowały się nim także Newcastle United, Girona, Slavia Praga i HNK Rijeka.

Ostatecznie trafił na wypożyczenie do Wisły Płock, ale występował tam wyłącznie w drużynie rezerw i nie otrzymał szansy na debiut w Ekstraklasie. W związku ze spadkiem do I ligi „Nafciarze” nie zdecydowali się na jego wykup.

„Marcel mimo tego, że jest niewątpliwie utalentowanym młodym obrońcą, stał się w Płocku ofiarą kontraktu. W umowie wypożyczenia Wramby widnieje kwota pierwokupu w wysokości około 200 tysięcy złotych (dane nieoficjalne). Wisły najzwyczajniej nie stać na taki wydatek. Szczególnie, że za taką kwotę możemy sprowadzić obrońcę na już, do pierwszej drużyny” – informował portal nafciarski.pl

Unia Turza Śląska aktualnie zajmuje 13. pozycję w tabeli swojej grupy na szczeblu III ligi. Ma przy tym cztery punkty przewagi nad strefą spadkową.